Z mechanicznymi rumakami

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 30/2021

publikacja 29.07.2021 00:00

Parafia pw. Przemienienia Pańskiego w Sobowidzu za kilka dni świętować będzie odpust, a niebawem – 75. rocznicę erygowania. Wspólnota nie jest duża, ale raz w roku dołączają do niej tysiące... motocyklistów z całego Pomorza, którzy tu uroczyście inaugurują sezon.

▲	Kościół zbudowano w stylu neogotyckim. ▲ Kościół zbudowano w stylu neogotyckim.
Piotr Piotrowski /Foto Gość

Sobowidz, duża wieś kociewska z ponad 1500 mieszkańcami, znajduje się w gminie Trąbki Wielkie. Położona nad Jeziorem Sobowidzkim i w widłach rzeki Styny ma bogatą historię, sięgającą średniowiecza. Pierwsza wzmianka o wsi zapisanej jako „Sobbewiz” pochodzi z krzyżackiego dokumentu z 1 maja 1336 roku. Przez ponad 100 lat znajdowała się ona w ich rękach. Gdy w 1454 r. wybuchła wojna trzynastoletnia, gdańszczanie z powodów strategicznych spalili wieś Sobowidz wraz zamkiem. W następnych latach gród podlegał Gdańskowi, by w 1469 r. przejść na własność króla Kazimierza Jagiellończyka, który utworzył tu starostwo niegrodowe, z odbudowanym zamkiem.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.