W Gdańsku miał miejsce uroczysty finał niezwykłego przedsięwzięcia, otwierającego po wiekach zapomnienia drogę wodną do Santiago de Compostela.
▲ Replika nasuty wzbudziła spore zainteresowanie wśród spacerowiczów.
Justyna Liptak /Foto Gość
Pretekstem do wyruszenia na rzeczny szlak jest trwający Rok Jakubowy. – Cała Polska i Europa kultywują dziedzictwo pielgrzymowania do Santiago de Compostela. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć pradawną drogę pielgrzymkową Camino de Vistula, która już w średniowieczu cieszyła się ogromną popularnością – wyjaśnia Marcin Karasiński z Nadwiślańskiej Organizacji Turystycznej, pomysłodawca przedsięwzięcia.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.