W homilii biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej przypomniał historię Ruchu Szensztackiego. - Mijają 53 lata od odejścia do domu Ojca sługi Bożego o. Józefa Kentenicha. Na podstawie zdobytych doświadczeń i obserwacji postanowił powierzyć swoją duchową odnowę Matce Bożej, co znalazło odzwierciedlenie w zawarciu tzw. Przymierza Miłości. To wydarzenie określono mianem "kamienia milowego" w historii Szensztatu - przypomniał bp Zieliński.

- Kapliczka, przy której o. Kentenich dokonał aktu zawierzenia, stała się od tej chwili sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej i Zwycięskiej. Ojciec Kentenich zajmował się odtąd wyłącznie szerzeniem idei ruchu i głoszeniem rekolekcji, wiedząc, jak ogromną rolę odgrywa osobista i wspólnotowa formacja. Potem szczególnym wydarzeniem stało się spotkanie z papieżem Pawłem VI, który pobłogosławił dziełu przez niego założonemu - podkreślił biskup.

- Ruch Szensztacki obejmujący księży, siostry zakonne, kobiety, mężczyzn, młodzież, rodziny stał się punktem wyjściowym dla odnowy religijno-moralnej i wpisał się w posoborowe, apostolskie dzieło przemiany ludzkich serc. Pedagogika ruchu opiera się na trzech fundamentach: zadomowieniu, wewnętrznej przemianie i skutecznym apostolstwie. Każdego roku nawiązujemy do tych fundamentów, aby je zgłębić i uczynić je swoimi - dodał hierarcha.

Na koniec bp Zbigniew życzył: - Niech w tym kolejnym roku formacji dane nam będzie odkryć piękno życia duchowego Rodziny Szensztackiej, które staje przed nami otworem z całym swoim bogactwem.