Centrum Integracji Na Górce u sióstr pallotynek to miejsce niezwykłe. To niewielki, piękny dom, w którym mieścił się jedyny powojenny klasztor zakonu. Na cele kościelne i charytatywne przekazali go niemieccy właściciele – państwo Grunenbergowie, opuszczający Gdańsk. Przez długi czas funkcjonowały tam – oprócz prowincjalnego domu – również sierociniec oraz przedszkole.

Od trzech lat ta wyremontowana przestrzeń jest miejscem spotkań z ciekawymi osobami, koncertów, prezentacji poezji, a także zamienia się w małą galerię sztuki. Siostry do tej pory zaprosiły m.in. na wystawę przedstawiającą 75 lat działalności Sióstr Misjonarek Apostolstwa Katolickiego (SAC) w archidiecezji gdańskiej, a także zaprezentowały różne eksponaty związane z krajami, gdzie posługują jako misjonarki. – Te pomieszczenia zostały przeznaczone do różnego rodzaju działalności apostolskiej. Dlatego staramy się, by ich sceneria się zmieniała, przyciągając ciągle nowe osoby. Bo dla sióstr oraz księży pallotynów priorytetem jest wszelkiego rodzaju działanie na chwałę Pana Boga oraz posługiwanie wśród ludzi, dla ludzi i z ludźmi – mówi s. Blanka. Kiedy dobiegła końca ostatnia z wystaw, siostry zaczęły już planować kolejną. – A że był to czas okołobożonarodzeniowy, pomyślałyśmy razem z s. Beatą, która, jako absolwentka historii sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, odpowiada za merytoryczne opracowanie prezentowanych u nas ekspozycji, że warto byłoby przygotować wystawę o aniołach. W końcu to w ich obecności przyszedł na świat Jezus Chrystus. To one ogłosiły pastuszkom radosne wieści. To także one towarzyszą nam od zarania dziejów, będąc posłańcami Boga – zaznacza s. Blanka.