Wystawa została otwarta 27 marca w nawie bocznej gdańskiej bazyliki. Wstrząsające obrazy dokumentują wydarzenie sprzed kilku tygodni, które R. Kwiatek utrwalił na zdjęciach. - Są to głównie obrazy uchodźców, ewakuujących się z Kijowa przez Lwów do Polski. We wnętrzu świątyni stanęły plansze z ponad 30 fotogramami, które wykonałem w Ukrainie, opracowane graficznie przez Małgorzatę i opisane przez Andrzeja - mówi fotoreporter.

Przez dwa tygodnie w marcu Robert dokumentował wojnę w Ukrainie, skupiając się zarówno na tematyce walki, jak również ucieczki. Sam podróżował pociągiem z Kijowa do Lwowa z uchodźcami. Tam też powstały zdjęcia, które można obejrzeć w bazylice. - Jedną ręką robiłem zdjęcia, a drugą pomagałem wchodzić małym dzieciom. Pociąg upchany, dzieci i starsze osoby siedzą, tacy jak ja jedziemy na stojąco, przez 12 godzin z Kijowa do Lwowa. Jest już pozornie bezpiecznie. Wiele osób nie wiedziało, dokąd dojedzie, wybrało kierunek - najpierw Lwów, a dalej Polska - wspomina Robert.

Wystawę będzie można oglądać do końca maja, ale niewykluczone, że prezentacja zostanie przedłużona.