Gdańsk pożegnał aktorkę Halinę Winiarską-Kiszkis

Piotr Piotrowski

publikacja 23.04.2022 17:00

W sobotę 23 kwietnia Mszą św. żałobną w kościele św. Jana rodzina, ludzie teatru, a także gdańszczanie i społeczność gdańskiego Kościoła pożegnali wybitną aktorkę teatralną. Halina Winiarska przez lata była również wykładowcą Gdańskiego Seminarium Duchownego.

Gdańsk pożegnał aktorkę Halinę Winiarską-Kiszkis Śp. Halina Winiarska przez wiele lat wychowała pokolenia kapłanów jako wykładowca Gdańskiego Seminarium Duchownego. Piotr Piotrowski /Foto Gość

W kościele św. Jana zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Za zmarłą modliła się jej rodzina, z Jerzym Kiszkisem, mężem i aktorem. Mszy św. pogrzebowej z udziałem kapłanów archidiecezji gdańskiej i diecezji pelplińskiej przewodniczył ks. kan. Krzysztof Niedałtowski, archidiecezjalny duszpasterz środowisk twórczych. Zwracając się w homilii do męża aktorki, przypomniał jej wkład dla gdańskiego i polskiego teatru, a także Kościoła. - Od wielu lat angażowaliście się w życie religijne. Pamiętamy, że co roku uczestniczyliście z Haliną w Wigilii Paschalnej, czytając historię zbawienia. Przez lata wspieraliście najróżniejsze inicjatywy naszej wspólnoty - mówił ks. K. Niedałtowski.

Został także odczytany list abp. Tadeusza Wojdy skierowany do męża Haliny Winiarskiej. "Z głębokim żalem przyjąłem informację o odejściu śp. Haliny Winiarskiej, znanej i cenionej aktorki i działaczki społecznej Pomorza. Dla wielu pokoleń kapłanów archidiecezji gdańskiej okazała się wybitnym pedagogiem, gdyż wraz z mężem Jerzym przez wiele lat prowadziła zajęcia w Gdańskim Seminarium Duchownym z kultury żywego słowa oraz fonetyki. We wspomnieniach oliwskich studentów pani profesor Winiarska zapisała się jako wybitna postać, która promieniowała pasją i właściwym sobie humorem. Swoją pogodą ducha kształtowała to, co jest niezwykle istotne w posłudze każdego duszpasterza: wrażliwość na słowa i konieczność właściwego przygotowania do jego głoszenia. Wszystkich zarażała swoją charyzmą i entuzjazmem. Swoją postawą uczyła przyszłych księży życzliwości i otwartości na dialog. Pani profesor stała się ważną częścią wspólnoty Gdańskiego Seminarium Duchownego i na zawsze zapisała się w jego historii. Z sympatią i wdzięcznością pamięta o niej wielu kapłanów, którzy dziś wydają duszpasterski owoc jej pedagogicznej pracy. Dziękujemy Bogu za jej życzliwość i pełną oddania wieloletnią posługę na rzecz gdańskiego seminarium i archidiecezji gdańskiej" - napisał metropolita gdański.

Po Mszy św. dalsze uroczystości pogrzebowe odbyły się na gdańskim cmentarzu Srebrzysko, gdzie spoczęła aktorka.

Halina Winiarska urodziła się 8 października 1933 r. w Chrzanowie. Skończyła filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim i w 1952 r. zaczęła pracę w amatorskim teatrze "Nurt" w Nowej Hucie. Cztery lata później trafiła do Teatru Dramatycznego w Białymstoku, gdzie zdała eksternistyczny egzamin aktorski. Potem występowała w teatrach w Rzeszowie, Zielonej Górze, Poznaniu. W 1966 r. zaczęła występować w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Z nim i miastem nad Motławą związała całe swoje życie. Występowała w repertuarze klasycznym i współczesnym. Szczególnie ceniła teatr antyczny - legendarne kreacje stworzyła w "Helenie" Eurypidesa czy "Elektrze" Sofoklesa. Wystąpiła również w kilkudziesięciu teatrach telewizyjnych, tworząc wybitne role. Miała świetny kontakt z młodymi aktorami - uczyła ich w Studium Aktorskim działającym przy Teatrze Wybrzeże.

Wraz z mężem byli zaangażowani nie tylko w scenę, ale też w życie społeczne. W sierpniu’80 wspierała strajkujących robotników w Stoczni Gdańskiej, potem sama strajkowała. Po ogłoszeniu stanu wojennego była internowana.

Za swoje role teatralne i telewizyjne zyskała wiele nagród. Gdańszczanie kochali ją i doceniali jej zasługi - w 2020 roku otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańsk.