Bp Szlachetka: Jako naród tak wiele zawdzięczamy Maryi

ks. Maciej Świgoń ks. Maciej Świgoń

publikacja 03.05.2022 15:58

- Całe dzieje naszego narodu i państwa związane są z opieką Maryi. Świadczy o tym nieustanne uciekanie się pod Jej obronę. Świadczą też o tym dary i łaski, które przez Jej wstawiennictwo nasz naród otrzymuje - mówił bp Wiesław Szlachetka w bazylice Mariackiej w Gdańsku.

Mszy św. w intencji ojczyzny przewodniczył bp Wiesław Szlachetka. Mszy św. w intencji ojczyzny przewodniczył bp Wiesław Szlachetka.
ks. Maciej Świgoń /Foto Gość

W uroczystość NMP Królowej Polski, głównej patronki naszego kraju, oraz 231. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja bp Szlachetka przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny. W Eucharystii uczestniczyli licznie zgromadzeni wierni świeccy. Oprawę muzyczną liturgii zapewniła Capella Gedanensis.

Podczas homilii bp Wiesław przypomniał, że Jezus Chrystus, umierając na krzyżu, przekazał Maryi i Janowi swój testament. - Jezus najpierw zwraca się do swojej Matki i zleca Jej nowe zadanie: "Niewiasto, oto syn Twój". W ten sposób Maryja ma być Matką umiłowanego ucznia Jana, który symbolizuje nas wszystkich, cały Kościół. I tak oto w testamencie Jezusa Maryja otrzymuje tytuł Matki Kościoła. Ona staje się Matką, a także wzorem dla Kościoła - podkreślił hierarcha.

Zauważył, że dzieje narodów, który przyjmowały wiarę w Chrystusa, związane są również z obecnością Maryi. - Podobnie i nasz naród, który 1056 lat temu, gdy przyjął wiarę w Chrystusa, to także wziął Jego Matkę do siebie. Powierzył Jej opiece siebie, swoje losy, a nawet obrał Ją - Matkę Zbawiciela - za swoją Królową. Wyrazicielem tej woli narodu był król Jan Kazimierz, który 1 kwietnia 1656 roku uroczystym aktem oddał nasz kraj pod opiekę Matki Bożej, nazywając Ją Królową Polski - mówił bp Szlachetka.

Przypomniał, że w 1924 roku papież Pius XI ustanowił specjalne święto NMP Królowej Polski i pozwolił je obchodzić w dniu uchwalenia Konstytucji 3 maja, a papież Jan XXIII ogłosił NMP Królową Polski oraz główną jej patronką, obok świętych biskupów i męczenników: Wojciecha i Stanisława. - Całe dzieje naszego narodu i państwa związane są z opieką Maryi. Nasz naród od początku odczytał i rozpoznał tę Jej obecność i opiekę. Świadczy o tym nieustanne uciekanie się pod Jej obronę. Świadczą też o tym dary łaski, które przez Jej wstawiennictwo nasz naród otrzymuje - stwierdził kaznodzieja.

- Maryja otoczyła swą zwycięską opieką wzywającego ją króla Władysława Łokietka w bitwie pod Płowcami, a także w dziele zjednoczenia Polski po wieloletnim okresie rozbicia dzielnicowego. Jakże dzisiaj potrzebne jest zjednoczenie naszego narodu wokół wspólnego dobra i tych wartości, które określają jego tożsamość. I to zjednoczenie jest możliwe, gdy rzeczywiście uznamy Maryję za swoją Królową i będziemy czynić to, co mówi do nas Jej Syn. A później, wezwana słowami narodowego hymnu "Bogurodzica", przyniosła zwycięstwo rycerzom polskim pod Grunwaldem. W obronie Jasnej Góry widzimy Jej zwycięstwo nad szwedzkim potopem. Jej zwycięska obecność towarzyszyła też polskiej husarii pod Wiedniem. Mając na uwadze te zwycięstwa za Jej przyczyną, głęboko ufamy, że Maryja także i dzisiaj przyniesie zwycięstwo w Ukrainie, gdzie nasi bracia Ukraińcy bronią również i naszej ojczyzny i całego cywilizowanego świata przed rosyjską agresją - nowym krzyżactwem i nowym potopem, przed nienasyconym imperium bezbożności, pychy i kłamstwa - powiedział biskup.

Podkreślił, że można by wyliczać wiele przykładów królewskiej opieki Matki Bożej nad naszą ojczyzną. - Gdyby nie opieka tej Matki i Królowej, to nie byłoby już naszego państwa i nie byłoby naszego narodu. Patrząc na najnowsze dzieje naszej ojczyzny, nie można nie dostrzec ogromnej roli Maryi w powstaniu Solidarności, dzięki której odzyskaliśmy wolność, dzięki której runął mur berliński, dzięki której zniewolone narody rozpoczęły wyjście z niewoli komunizmu. Dlatego Maryja została nazwana przez robotników Sierpnia '80 Matką Bożą Solidarności, a więc Matką tego dobra, które zrodziło się z ducha Ewangelii. Maryjo, nie pozwól, aby ta drogocenna wartość, która wyrosła tu na Wybrzeżu ze słów Twojego Syna, odczytanych mądrością serca ludzi pracy, miała zostać wypaczona przez przewrotność ducha bezbożności - prosił bp Wiesław.

- Jako naród tak wiele zawdzięczamy Maryi, naszej Matce i Królowej. Maryjo, Niewiasto obleczona w słońce, skłoń nasze serca do budowania narodowej zgody i troski o wspólne nasze dziedzictwo, któremu na imię Polska. Wypraszaj pokój w Ukrainie i nawrócenie rosyjskim agresorom. Prowadź nas do swojego Syna, w którym mamy odpuszczenie grzechów i życie wieczne - zakończył bp Szlachetka.