Powstał z popiołów

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 35/2022

publikacja 01.09.2022 00:00

We wrześniu 1997 r. pożar strawił świątynię parafii pw. św. Franciszka Ksawerego w Przywidzu. Ćwierć wieku trwała żmudna odbudowa, a ostatnim nabytkiem wspólnoty są organy.

▲	Kościół odzyskał już swój pierwotny kształt. ▲ Kościół odzyskał już swój pierwotny kształt.
Piotr Piotrowski /Foto Gość

Przywidz, nazywany kaszubskim Sopotem, to wieś położona na południowy zachód od Gdańska, nad pięknym jeziorem. Miejscowość ma bogatą historię – archeolodzy zlokalizowali tu osadę prasłowiańską. Pierwsza wzmianka o Przywidzu w przekazach historycznych pojawiła się w dokumencie z 1294 roku. Jest to nadanie przez Mestwina II, księcia pomorskiego, Przywidza i okolicznych majątków zakonowi cystersów z Eldeny. Nadanie to potwierdził król Władysław Łokietek w 1328 roku. Aż do 1466 r. miejscowość była połączona z Królestwem Polskim.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.