Eucharystia odprawiona została na placu przy sanktuarium, gdzie licznie zgromadzili się wierni, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych i zaproszeni goście. Przed rozpoczęciem liturgii u podnóża ołtarza polowego ustawione zostały korony żniwne. Za ich przygotowanie wręczono statuetki. Puchar Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka otrzymało Sołectwo Ełganowo, Puchar Wojewody Pomorskiego Dariusza Drelicha - Klub Seniora w Kleszczewie, Puchar Starosty Gdańskiego Mariana Cichona - Sołectwo Sobowidz. Wójt Gminy Trąbki Wielkie Błażej Konkol przyznał nagrodę Kołu Gospodyń Wiejskich z Brzozy Królewskiej, zaprzyjaźnionej podkarpackiej wsi z gminy Leżajsk.

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej nawiązał do obchodzonej uroczystości. - Uczestniczymy w obchodach jednego z najstarszych świąt w Kościele, którym jest Narodzenie Najświętszej Maryi Panny. Z wielką wdzięcznością wspominamy też Rodziców Maryi, Joachima i Annę, którzy przekazali Jej, przyszłej Matce Zbawiciela, życie i wiarę. Ewangelia przedstawia niezwykle trudną do zrozumienia sytuację, która najpierw dotyczyła Maryi, a następnie Józefa. Maryja znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Stało się to po zaślubinach z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem - mówił biskup.

Kaznodzieja podkreślił, że Józef był człowiekiem sprawiedliwym. - Ufając Bogu uwierzył w to, co oznajmiła Mu Jego Małżonka. Uwierzył w to, co zaistniało pomiędzy Bogiem a Nią, a co nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii, ani później już nigdy miejsca mieć nie będzie. Ponieważ Wcielenie Bożego Syna jest wydarzeniem jedynym w swoim rodzaju. Józef uwierzył Maryi. Nie miał żadnych wątpliwości odnośnie tego, co mu oznajmiła - dodał.

Hierarcha tłumaczył, że na decyzję Józefa miał wpływ Duch Święty. - Józef uczynił tak, jak Mu polecił Anioł Pański. Podobnie wcześniej uczyniła Jego Małżonka, mówiąc: "Niech mi się stanie według słowa twego". Do udziału w tajemnicy Wcielenia Bożego Syna Bóg wybrał nie tylko Maryję, ale także Józefa - ludzi prawdziwie sprawiedliwych, prawdziwie ufających Bogu tak, że byli zdolni przyjąć Jego wolę, Jego plan - a jest to plan zbawienia świata - powiedział bp Szlachetka.

- Również i my, tak jak Maryja i Józef, chcemy przyjąć Boży plan zbawienia. A także, tak jak Oni, bohaterowie dzisiejszej Ewangelii, chcemy w pokorze serca współpracować z Bożą łaską, gdyż bez nas Bóg nie może nas zbawić. Owocem Bożego planu zbawienia jest dar życia w obfitości, za którym tęskni serce każdego z nas, bo każde serce pragnie być szczęśliwe. Temu wiecznemu życiu służy Eucharystia, w której uczestniczymy. Eucharystia to Ciało Chrystusa wydane za życie świata, to chleb wieczny w znaku chleba powszedniego. Dzisiaj, w szczególny sposób, dziękujemy Bogu za ten chleb powszedni, owoc ziemi i pracy rąk ludzkich. Ten powszedni chleb jest naszym codziennym pokarmem, podtrzymuje nasze doczesne życie. I ten sam chleb, złożony na ołtarzu, staje się Ciałem Chrystusa, pokarmem na życie wieczne - podkreślił.

Kaznodzieja pouczył, że nie powinniśmy ulegać pokusie przejedzenia i gromadzenia pokarmu ponad rzeczywiste potrzeby. - Powinniśmy dzielić się chlebem z ubogimi. - Bóg karmi nas - ludzi, owocami ziemi przy współudziale naszej pracy i modlitwy, a w przypadku tych, którzy potrzebują pomocy - naszymi czynami miłosierdzia. Dziękujemy rolnikom za ich pracę i trud. Oby w naszym ojczystym domu, zgodnie ze starą i piękną tradycją, sam Jezus Chrystus był gospodarzem, któremu niesiemy plon. Bo tylko On uczy nas dzielić chleb z miłością, czyli tak, aby nikomu go nie brakowało - zakończył.

Po liturgii bp Szlachetka poświęcił przyniesione na Mszę św. ziarna na zasiew, którymi podzielili się rolnicy. Następnie odbył się uroczysty przemarsz na Stadion Miejski w Trąbkach Wielkich, gdzie po odegraniu hejnału otwarto Biesiadę Dożynkową. W programie festynu były m.in. występy zespołów muzycznych, zabawy dla dzieci i konkursy z nagrodami.