Osoby bezdomne i samotne z Trójmiasta spotkały się 24 grudnia na uroczystych posiłkach bożonarodzeniowych w Sopocie i Gdańsku. W wydarzeniach uczestniczył abp Tadeusz Wojda.
▲ W czasie spotkania był czas na życzenia i rozmowę.
Wioleta Żurawska /Foto Gość
W sopockiej Hali Stulecia wigilijne śniadanie o godz. 9 przygotowały gdańska Caritas i władze Sopotu. Przy stołach zasiadło prawie 300 osób. Na gości czekały sałatki, śledzie, smażony karp oraz pierogi. Były barszcz i kompot z suszu, nie zabrakło również ciast i innych słodkości. Gościom posługiwali przy posiłku wolontariusze kościelnej organizacji.
Zgromadzonych powitał metropolita gdański. – Spotykamy się w tej hali, by wspólnie przeżyć narodzenie Jezusa. Czasem te trudne warunki, w których się znajdujemy, mogą być błogosławieństwem. Bóg wszystko widzi i towarzyszy nam w życiu – tłumaczył abp Wojda.
Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.