U Królowej Polskiego Morza

Wioleta Żurawska

publikacja 03.09.2023 22:06

W niedzielę 3 września w swarzewskim sanktuarium odbyły się główne uroczystości odpustu Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Liturgia zgromadziła kilka tysięcy wiernych.

U Królowej Polskiego Morza - Każdy musi znaleźć swoją osobistą drogę do Boga: mężczyzna swoją i kobieta swoją, nawet gdy są razem jako małżonkowie. Widzimy to na przykładzie Maryi i Józefa - mówił w homilii bp Wiesław Szlachetka. Wioleta Żurawska /Foto Gość

Na Mszę św. przybyli wierni z wielu kaszubskich i pomorskich miejscowości. Eucharystia zgromadziła również pielgrzymów, którzy do Swarzewa dotarli pieszo dzień wcześniej. Były to grupy m.in. z Rumi, Redy, Wejherowa, Starzyna i Strzebielina. Ci ostatni mieli przed sobą najdłuższą trasę - aż 40 km. Pielgrzymowali do sanktuarium Królowej Polskiego Morza po raz 40.

Liturgię rozpoczęła procesja z Najświętszym Sakramentem. Wierni nieśli chorągwie, sztandary i feretrony. Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Szlachetka. W homilii nawiązał do słowa Bożego. - Ewangelia, odczytana z okazji uroczystości odpustowej w sanktuarium swarzewskim, opowiada o zaślubinach Maryi z Józefem. Ewangelia uwypukla duchowość Maryi jako kobiety i duchowość Józefa jako mężczyzny. Jest między jedną duchowością a drugą ogromna różnica, która dopełnia się w ich miłości. A jest to miłość, która "współweseli się z prawdą". Która "wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, która wszystko przetrzyma", która "nigdy nie ustaje" - podkreślił kaznodzieja.

Biskup pomocniczy tłumaczył, że dzięki temu, że Maryja była prawdziwą kobietą, a Józef prawdziwym mężczyzną, byli gotowi podjąć Boże zaproszenie do udziału w Jego planie, który dotyczy naszego zbawienia. - Tym bardziej trzeba mieć na uwadze fundamentalną zasadę, że mężczyzna powinien być mężczyzną, a kobieta kobietą. Mężczyzna nie powinien udawać kobiety, a kobieta mężczyzny. Bo potrzebni są mężczyźni. I potrzebne są kobiety. A co najważniejsze, potrzebna, wręcz konieczna, jest różnica między nimi. Tych dwóch duchowości - męskiej i żeńskiej - potrzebuje świat, potrzebuje Kościół i potrzebuje nasze życie, a zwłaszcza potrzebują rodziny. Na przykład: ogromną rolę w rodzinie spełnia matka, a w przekazie wiary jeszcze większą rolę spełnia ojciec - zaznaczył.

Biskup Szlachetka tłumaczył, że syn potrzebuje ojca, by stać się mężczyzną. - Duchowość mężczyzny jest bardziej dynamiczna, bardziej wyrażająca się w działaniu. Natomiast duchowość kobiety jest bardziej statyczna. Natura kobieca lubi się zachwycać, podziwiać, wzruszać się, bardziej uzewnętrzniać emocje, uczucia. A natura męska chce nie tylko słuchać, ale i działać - dodał kaznodzieja.

Swarzewski odpust odbywa się od kilkudziesięciu lat. Dla odwiedzających sanktuarium udział w liturgii w pierwszą niedzielę września stał się tradycją. Uroczystości potrwają do 10 września. Program TUTAJ.