Polskie Lourdes

ks. Mateusz Tarczyński

publikacja 05.09.2023 16:30

Setki osób, także z sąsiednich diecezji, 5 września zjechały do Swarzewa, gdzie w sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza sprawowana była Eucharystia w intencji osób chorych i starszych.

Polskie Lourdes - Proces uzdrowienia zaczyna się dopiero wtedy, gdy człowiek otworzy swoje serce na Chrystusa i da Mu się poprowadzić - podkreślił bp Piotr Przyborek podczas dnia chorych w Swarzewie. ks. Mateusz Tarczyński /Foto Gość

Wydarzenie to było częścią obchodów trwającego wciąż tzw. wielkiego odpustu ku czci Narodzenia NMP. Mszy św. polowej przewodniczył bp Piotr Przyborek, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej.

– Swarzewo, szczególnie dzisiaj, w dzień chorych, staje się polskim Lourdes. Przychodzimy dzisiaj do Matki Przenajświętszej, by tu, nad naszym polskim morzem, prosić Ją o uzdrowienie – powiedział w homilii biskup. Zaznaczył również, że powodem naszej czci wobec Maryi jest Jej Niepokalane Poczęcie, co podkreśliła w objawieniach wobec Bernadetty Soubirous w Lourdes. – Dlatego jest Ona naszą orędowniczką i wspomożycielką, jest uzdrowieniem chorych. A pierwszą i podstawową chorobą jest choroba naszego ducha – choroba grzechu – kontynuował bp Przyborek.

– Lubię sobie wyobrażać, jak to mały Jan Chrzciciel, który już od pół roku jest pod sercem matki, skacze z radości, przebiera nóżkami, bo oto przyszła Matka Przenajświętsza i przyniosła Jezusa – powiedział kaznodzieja, nawiązując do odczytanej Ewangelii o nawiedzeniu św. Elżbiety. – Ta scena przypomina o tym, jak ważne jest czyste serce. Bardzo często, kiedy dotyka nas choroba, zapominamy o tym, że nie zdrowie jest najważniejsze, ale właśnie czyste serce, które jest zdolne przyjąć Pana. Proces uzdrowienia zaczyna się dopiero wtedy, gdy człowiek otworzy swoje serce na Chrystusa i da Mu się poprowadzić – nie zawsze do zdrowia fizycznego, ale do umiejętności ofiarowania cierpienia za kogoś, kto żyje w grzechu, cierpi, nie ma wiary i bardzo potrzebuje uzdrowienia wewnętrznego – podkreślił bp Przyborek.

– Jak bardzo dużo łaski, wrażliwości i czułości wyzwala choroba człowieka i spotkanie z tym chorym u człowieka, który kocha! Wtedy z pośpiechem idziemy, by pomagać i wspierać, i modlić się za naszych chorych. Taki pośpiech warunkowany jest miłością. Jeśli ktoś nie kocha, to pośpiech prowadzi do tragedii, co widzimy w historii Salome, córki Herodiady, która z pośpiechem pobiegła, by żądać głowy Jana Chrzciciela. Dziś modlimy się o miłość, która będzie wyzwalała pośpiech – by potrafić usłużyć chorym oraz wesprzeć ich fizycznie i duchowo, zanosząc im Ewangelię – zaznaczył hierarcha.

Po homilii przybyłym do sanktuarium osobom chorym i starszym kapłani udzielili sakramentu namaszczenia. Natomiast po zakończeniu Mszy św. bp Przyborek udzielił zebranym błogosławieństwa lurdzkiego.

Wielki odpust w Swarzewie potrwa do niedzieli 10 września. Program TUTAJ.