Gdyński zabytek z pamiątkową tabliczką

Piotr Piotrowski

publikacja 19.09.2023 12:48

Kościół pw. NSPJ z konkursowym tytułem "Zabytek Zadbany", przyznawanym przez Generalnego Konserwatora Zabytków - w poniedziałek 18 września odsłonięto pamiątkową tabliczkę, a przed świątynią stanęła wystawa o pracach remontowych.

Gdyński zabytek z pamiątkową tabliczką Ks. prał. Jacek Bramorski, proboszcz parafii, i Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, wspólnie odsłonili pamiątki zwycięstwa w konkursie. Piotr Piotrowski /Foto Gość

Nagroda dla gdyńskiej parafii to nie cud, ale docenienie wysiłków - podkreślali na uroczystości zaproszeni goście, wśród nich Iwona Liżewska z Narodowego Instytutu Dziedzictwa i Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

W czerwcu parafia w centrum miasta, którą opiekuje się proboszcz ks. prał. Jacek Bramorski, otrzymała główną nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w prestiżowym, ogólnopolskim konkursie "Zabytek Zadbany". Najwyższe wyróżnienie gdynianie otrzymali w kategorii "Utrwalenie wartości zabytkowej obiektu". Jury przyznało nagrodę za "kompleksowe podejście do obiektu sakralnego i przeprowadzenie remontu konserwatorskiego wnętrza i zewnętrza kościoła, poprzedzone właściwym rozpoznaniem zabytku" - jak napisano w uzasadnieniu. Jednocześnie zwrócono szczególną uwagę na fakt ochrony powojennego modernizmu i zaangażowanie społeczności lokalnej w proces opieki nad zabytkiem.

Znakiem upamiętniającym udział w konkursie stały się pamiątkowy dyplom i tabliczka, którą w poniedziałek 18 września odsłonili wspólnie prezydent Szczurek i ks. Bramorski. Włodarz Gdyni podkreślił szczególnie wspólną troskę o zabytek. - Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa jest bardzo mocno wpisany w kontekst miasta. Między innymi za sprawą architektury profesorów Leopolda Taraszkiewicza i Jana Borowskiego, wpisującej się w gdyński modernizm. Jest to też miejsce, gdzie tworzyła się historia miasta. Tu przez wiele lat posługiwał ks. Hilary Jastak, znany ze swojej nieugiętej postawy wobec komunizmu. Tu też znajduje się kaplica stoczniowców, która jest miejscem pamięci o tragicznych wydarzeniach Grudnia '70. To miejsce to najświętsze serce Gdyni. Chcę dziś szczególnie podziękować księdzu proboszczowi i jego parafianom za to, że przez ostatnie lata tak bardzo zaangażowali się w materialną i konserwatorską troskę o swój kościół. Znakiem tego wspólnego wysiłku, parafian, miasta, gdynian jest to upamiętnienie, które właśnie wspólnie odsłoniliśmy - mówił W. Szczurek.

Prezydent przypomniał również, że kościół jest kolejnym gdyńskim obiektem z konkursowym wyróżnieniem. - Mamy szczęście żyć w mieście młodym i nowoczesnym. Myślę, że pokolenie takie jak moje jeszcze pamięta czasy, w których mówienie, że Gdynia jest zabytkowa, wywoływało nie lada konsternację, szok i dyskusje. Przełamaliśmy ten impas. Myślę, że to wiele konsekwentnych działań i zasługa całej armii ludzi, wielu gdynian. To jest w historii naszego młodego miasta dopiero drugi obiekt, który może się poszczycić takim tytułem. Pierwszy był odbudowany budynek Dworca Morskiego, dzisiejsza siedziba Muzeum Emigracji - dodał.

Organizatora konkursu reprezentowała I. Liżewska z NID, którą ks. Bramorski zapytał, co zdecydowało, że pierwsza nagroda trafiła właśnie do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdyni. - Konkurs "Zabytek Zadbany" jest to ogólnopolski konkurs Generalnego Konserwatora Zabytków, który ma służyć nagrodzeniu i upowszechnieniu najlepszych prac konserwatorskich i badawczych. Co roku otrzymujemy kilkadziesiąt, a czasami nawet kilkaset zgłoszeń w kilku kategoriach. Nagroda, jaką otrzymał państwa kościół, to ogromne wyróżnienie i ogromny zaszczyt, bowiem na etapie całego konkursu obiekt podlega złożonej, wielozadaniowej ocenie. Podczas posiedzenia komisji oceniana jest przede wszystkim jakość prac konserwatorskich. Nie zdradzę tajemnicy, jeśli powiem, że tutaj właściwie wątpliwości nie było i nie był to żaden cud, tylko nagrodzenie bardzo rzetelnej, ciężkiej pracy. Doceniono nie tylko prace konserwatorskie, ale również dokładne rozpoznanie badawcze, jakie było przeprowadzone. Jury doceniło także fakt, że tak młodym zabytkiem tak rzetelnie i tak po konserwatorsku się zajęto. Na koniec - społeczne zaangażowanie, bo zabytek to nie tylko obiekt, który stoi i nikogo nie obchodzi. To jest obiekt, który ma budzić emocje, gdzie społeczność jest z nim związana - mówiła I. Liżewska.

Po uroczystości odsłonięcia honorowej tabliczki przed kościołem została otwarta wystawa dokumentująca prace remontowe i konserwatorskie. Po ekspozycji oprowadził zebranych Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni.