Wieś Pręgowo i parafia świętują 700-lecie istnienia. Uroczystości z tej okazji odbyły się w sobotę 23 września pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy.
Po uroczystej liturgii metropolita poświęcił kapliczkę św. Rocha, patrona osady, i pobłogosławił mieszkańców jego relikwiami.
Wioleta Żurawska /Foto Gość
Metropolita gdański odprawił Eucharystię w parafii pw. Bożego Ciała w intencji wszystkich tych, którzy mieszkali na tych terenach na przestrzeni siedmiu wieków.
– Dzieje tej parafii wyraźnie podkreślają, że już w odległym 1323 r. zarządzający tymi terenami Zakon Krzyżacki wybudował kościół. Lokalna wspólnota wyrażała potrzebę świątyni, w której mogłaby się gromadzić wokół Chrystusa, wsłuchiwać w Jego nauczanie, korzystać z sakramentów, a przede wszystkim karmić się Jego Ciałem – mówił w homilii abp Wojda. – To było bardzo ważne, bo czasy nie były łatwe. Zakon Krzyżacki, a później państwo pruskie germanizowały ludność, narzucały swoje zwyczaje, tradycje czy język. Mocnej tożsamości katolickiej pręgowian nie zmieniły nawet reformacja ani sytuacja międzywojenna – zaznaczył.
Metropolita gdański zaakcentował, że jubileusz to nie tylko przeszłość, ale to także spojrzenie w przyszłość. – To pytanie, jak tę przyszłość zagospodarować. To przesłanie jest zawarte w dzisiejszych czytaniach liturgicznych. Jest wyrażone w słowach: „Kto spożywa moje Ciało, będzie żył na wieki”. Świętując 700-lecie parafii, mamy dzisiaj okazję powiedzieć, że te słowa dotarły do nas z wielką mocą – dodał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.