Wydarzenia modlitewne Holy Wins są alternatywą dla Halloween. Pomysł wieczorów modlitewnych o polskiej nazwie „Święty zwycięża” zrodził się w Paryżu. Również w Polsce, w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych, od lat jest to sposób na spędzenie czasu w gronie rówieśników na adoracji Najświętszego Sakramentu, wspólnym śpiewie i modlitwie.

W naszej archidiecezji tego wieczoru zaplanowano katechezy i możliwość uczczenia relikwii świętych i błogosławionych. Wydarzenia odbywały się m.in. w Gdańsku, Gdyni, Rumi, Redzie, Wejherowie i Żukowie.

W archikatedrze oliwskiej z młodzieżą modlił się abp Wojda. Metropolita podkreślił, że uroczystość Wszystkich Świętych nie jest świętem zmarłych, a żyjących, bo przecież oni żyją – chwałą nieba. – Święci byli otwarci na Boga i na wszystko, co od Niego pochodzi. Każdy z nas jest zaproszony, aby przeżywać świętość każdego dnia ze spokojem, a przede wszystkim sercem otwartym na Boga – zaznaczył.

– Karol de Foucauld bardzo chciał być świętym. Zastanawiając się nad świętością, myślał, że trzeba ciągle wspinać się do góry. W pewnym momencie zrozumiał, że aby być świętym, trzeba schodzić na dół, tak jak zszedł Pan Jezus, stając się jednym z nas. Chrystus pokazał, że trzeba służyć drugiemu człowiekowi i być dla drugiego człowieka – mówił hierarcha.

Arcybiskup podkreślił, że istotą budowania naszej świętości jest bycie z Bogiem, z drugim człowiekiem i obejmowanie bliźnich głęboką miłością poprzez naszą codzienną służbę. – Tego nieustannie uczymy się, przebywając ze świętymi, otwierając się na ich działanie poprzez nas i prosząc ich o szczególne wstawiennictwo. Cieszę się bardzo, że możemy wspólnie przeżywać to czuwanie ze świętymi i jednocześnie prosić o ich wsparcie – powiedział metropolita.