Korona dla Najświętszej Maryi Panny

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 06/2024

publikacja 08.02.2024 00:00

Tematyka tego dzieła to wynik rozwijającego się coraz bardziej po Soborze Trydenckim kultu Matki Bożej, który był zwalczany przez protestantów.

	Obraz został namalowany farbami olejnymi, a jego powstanie datuje się na czas między 1624 a 1627 rokiem. Obraz został namalowany farbami olejnymi, a jego powstanie datuje się na czas między 1624 a 1627 rokiem.
Justyna Liptak /Foto Gość

Wchodząc głównymi drzwiami do archikatedry oliwskiej, warto skierować się w lewą stronę. To tam, w nawie północnej, odnaleźć można m.in. piękne ołtarze. Jednemu z nich poświęcimy ten odcinek naszego cyklu.

Pierwszy, najbliżej wejścia, jest ołtarz Wszystkich Świętych. Ufundowany został przez konwent oliwski za czasów opata Dawida Konarskiego, chociaż znaną obecnie formę uzyskał w 1653 roku, kiedy opatem był Aleksander Kęsowski, którego herb (Poraj) odnaleźć można na belkowaniu. W predelli znajdują się dwie płaskorzeźby. Po lewej przedstawiono św. Józefa, natomiast po prawej – św. Barbarę, dzierżącą w dłoniach swoje atrybuty – miecz oraz wieżę. Po bokach dwukondygnacyjnej, jednoosiowej nastawy uwagę zwracają dwie rzeźby. Stojąca po lewej, trzymająca palmę oraz koronę umieszczoną na książce, symbolizuje Kościół (Columna Veritatis), będący filarem prawdy. Rzeźba znajdująca się po prawej stronie to przedstawienie religii (Religio).

Zwieńczenie ołtarza zdobi – już coraz mniej widoczne – malowidło. W jego centralnej części odnaleźć można postać św. Bernarda z Clairvaux, klęczącego przed krzyżem, którego obejmuje Zbawiciel. Wizerunek po prawej stronie obrazuje papieża Aleksandra I na tronie papieskim, a po lewej św. Jana Chrzciciela z barankiem. Nieco wyżej umieszczony został trójkąt w marmurowym okręgu, a w nim napis: QVIS VT DEVS („Któż jak Bóg”). Na samym szczycie znajduje się rzeźba gołębicy, czyli symbol Ducha Świętego. Po bokach natomiast umieszczono putta – jedno z każdej strony ołtarza. Jak wzmiankują źródła historyczne, w ołtarzu znajdowały się jeszcze dwa obrazy, które zaginęły na przestrzeni wieków.

W centralnym punkcie ołtarza widnieje przepiękny obraz z ogromną ilością detali. Został namalowany przez Hermana Hahna, którego imię widnieje w dolnej części malowidła. Artysta był związany z Gdańskiem między 1600 a 1622 rokiem. Najprawdopodobniej inspiracją dzieła ukazującego koronację Maryi był obraz „Wszystkich Świętych” Albrechta Dürera. Sam obraz, który powstał na desce o wymiarach 1,4 m ¬ 1,5 m, wpisany został w kształt serca. W materiałach dotyczących go znajduje się wzmianka mówiąca o tym, że jest to odniesienie będące „wczesnym przejawem kultu Serca Jezusowego”. Sama tematyka, czyli koronacja i wniebowzięcie Maryi, to wynik rozwijającego się coraz bardziej po Soborze Trydenckim kultu Matki Bożej, który był negowany i zwalczany przez protestantów.

Autor w swym dziele zachował ujęcie symetryczne oraz streficzne postaci. Na pierwszy plan wysuwa się Matka Boża w trakcie koronacji. Nad Nią, po Jej lewej stronie, koronę z 12 jarzących się gwiazd trzyma Bóg Ojciec, a naprzeciwko Syn Boży, obaj przedstawieni w koronach oraz dostojnych szatach. Nad głową Maryi unosi się natomiast Duch Święty. Trójcę Świętą oraz Matkę Bożą okalają obłoki, w których odnaleźć można liczne przedstawienia aniołów. Są wśród nich trzymający królewskie insygnia Boga, a także symbole przypominające o męce Jezusa. W kolejnych rzędach zobaczyć można serafinów ze świecami i sercami. Malarz na obrazie umieścił również cherubiny, trony, moce, panowania, księstwa, mocarstwa, Gabriela oraz archanioły, którym jako posłańcom Boga powierzane są specjalne zadania. Te anielskie zastępy tworzą zarys kielicha, który w interpretacji obrazu odnosi się do podkreślenia godności Najświętszej Maryi Panny jako mistycznego naczynia wybranego.

W trzonie wspomnianego kielicha widnieje Baranek otoczony poświatą o zimnej, białej barwie. Nad nim rozpościera się siedmiobarwna tęcza, a w jego otoczeniu jest wiele postaci świętych: apostołowie, wśród nich święci Jan i Piotr, patriarchowie, zakonnicy, w tym święci Ignacy Loyola i Dominik, męczennice, a także święte niewiasty. Malarz przedstawił również papieży, kardynałów, biskupów, cesarzy, królów, książęta oraz rycerzy, czyli cały Kościół, który adoruje Wniebowziętą i zawierza się Jej opiece. Na dole dzieła zobaczyć jeszcze można fasadę katedry oliwskiej oraz wiernych, którzy ofiarowują siebie Maryi. Licznie zobrazowane krzyże mają przywodzić na myśl chęć podążania przybyłych za Chrystusem.

Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że H. Hahn był ceniony nie tylko przez cystersów z Oliwy. Jego kunszt docenili również w Pelplinie, gdzie w katedrze można znaleźć bardzo podobne dzieło, które znajduje się w ołtarzu głównym świątyni.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.