Nie jestem osobą zaangażowaną politycznie, ale bulwersuje mnie postawa pani prezydent Gdańska i jej zaplecza politycznego z PO. Jak można było tak zaniedbać miejsce pamięci po obrońcach Gdańska? Jak można tańczyć na ich grobach? (bo tak odczytuję pomysł świętowania z potańcówkami przy totalnym relatywizowaniu historii, jakoby każda strona była tak samo winna). I wreszcie jak można protestować przeciwko powstaniu muzeum, które z samego założenia ma dbać o zachowanie pamięci po wrześniowych obrońcach Gdańska?
Pamięć o obrońcach z Westerplatte jest żywa wśród Gdańszczan i nie potrzeba jej przypominać, ani tworzyć kolejnych "pomników". Alej pamięć o mieszkańcach przedwojennego Gdańska, którzy bez wątpienia są też ofiarami II WŚ już wielu mniej interesuje, a niektórych bulwersuje (vide sprawa zabytkowego tramwaju). Mnie cieszyłoby spotkanie potomków tych co zostali zmuszeni do opuszczenia Gdańska i obecnej gdańskiej młodzieży, w zdecydowanej większości nie mającej nic wspólnego z Gdańskiem sprzed 80 lat.
Pamięć? O czym? Jakie to złe słowo powiedział jaki Polak przeciwko Niemcowi, które doprowadziło do najkrwawszej wojny i ludobójstwa w historii? Który to był Polak? Co wygadują dzisiejsi politycy z Gdańska? I co w tym mieście robią? Ano jadą sobie starym tramwajem do Danzig, taka jest na nim wypisana trasa i kierunek. Mają już Postamt, czego nie ma w żadnym polskim mieście. Czy na innych tramwajach byli jacyś polscy pomorscy działacze, naukowcy czy żołnierze, ofiary dziwnych nazistów albo czerwonych? Był Butenandt, to tak wygląda pamięć Gdańszczan? I wiem z relacji ludzi którzy znaleźli się tam tuż po wojnie, że właśnie tak. Wyglądała i nadal wygląda, a luki dodatkowo wypełnia się zmyśleniami i totalnymi bzdurami. Plując jak dawniej Polakom w twarz. Wstyd i hańba.
@Zoppot - zapraszamy do Gdańska. Pomieszkaj w mieście które od zawsze było ostają wolności, tolerancji, międzynarodowych wpływów i wielokulturowości. Dzisiejsza antyniemiecka retoryka to relikt komuny. Niestety bardzo często podejmowany przez ludzi, którzy Gdańsk znają z pocztówek.
Proste pytanie: co władze Gdańska zrobiły z Westerplatte w ciągu ostatnich lat? Odpowiedź każdy sam może zobaczyć na miejscu. Sterta gruzów i śmietnisko. Więc niech Pani Prezydent lepiej zamilczy zamiast gadać takie głupoty.
Trzeba będzie się wreszcie zdecydować. Gdańsk czy Danzig. Według lokalnych władz już od dawna to drugie. Analfabetyzm historyczny, moralny, polityczny, a może zwykły analfabetyzm? To niestety jednak coś znacznie poważniejszego i groźnego dla integralności polskiego państwa i spokoju wewnętrznego. Państwo NIE MA PRAWA tolerować takich wrogich sobie działań i zachowań, w szczególności podejmowanych w interesie i z udziałem państw obcych. Żadne państwo nigdzie na świecie, dopóki jest państwem.
PO kolejny raz udowadnia, że nie ma swoich własnych pomysłów. Ich jedynym "pomysłem" jest torpedowanie wszystkich działań i propozycji rządu. Zdumiewa mnie aż taki niski poziom inteligencji.
Pomysłem jest rozkład i likwidacja polskiego Państwa, ma być ono chaotyczne, teoretyczne, a najlepiej żadne. Żaden inny program nie jest potrzebny tym, którym od jakiegoś czasu państwo nie-teoretyczne zaczęło przeszkadzać robić interesy swoje ewentualnie zagranicznych mocodawców którzy potrafią się odwdzięczyć, także paraliżując działania Polski za pomocą organów unii europejskiej. W październiku mamy wóz albo przewóz - czy będzie Polska, czy jakaś euro-kolonia z lokalnymi kacykami u władzy.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Alej pamięć o mieszkańcach przedwojennego Gdańska, którzy bez wątpienia są też ofiarami II WŚ już wielu mniej interesuje, a niektórych bulwersuje (vide sprawa zabytkowego tramwaju).
Mnie cieszyłoby spotkanie potomków tych co zostali zmuszeni do opuszczenia Gdańska i obecnej gdańskiej młodzieży, w zdecydowanej większości nie mającej nic wspólnego z Gdańskiem sprzed 80 lat.
Dzisiejsza antyniemiecka retoryka to relikt komuny. Niestety bardzo często podejmowany przez ludzi, którzy Gdańsk znają z pocztówek.
/Francis Bacon/
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.