Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • paskuda81
    07.03.2013 08:27
    Tak to już jest, że film historyczny/oparty na faktach to trudny materiał. Nawet reportażowi z wojny można zarzucić, że pokazuje żołnierza, który stoi z papierosem patrząc na płonący dom, a nie tego, kto bohatersko ginie wynosząc z płomieni dzieci wroga.
    W Polsce rotacja bohaterów, patronów prawomyślnych i nieprawomyślnych, godnych i zhańbionych, pupilów PRL, nie-zasłużonych, ale za to ojców narodu, to temat-rzeka.
    Myślę, że za 10 lat będziemy się cieszyć, jeśli młodzież zechce zainteresować się wydarzeniami z życia ich pradziadków CHOĆBY na podstawie takich (u)tworów jak wspomniany wyżej film. A tych co odróżnią Sucharskiego od Dąbrowskiego będziemy nagradzać dyplomami.

    Przed rodzicami, którym zależeć będzie na wychowaniu i nauczeniu nastolatków czegokolwiek o "panu od przyrody" i "łobuzach od historii", stanie obowiązek odpowiedzi na wiele trudnych pytań. O historię z Westerplatte, sens powstań, za co już można wstydzić się ojca, a za co jeszcze nie wypada. Taki los rodzica.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy