Koncertowy wieczór odbywał się w gotyckiej scenerii wnętrza jednego z najstarszych gdańskich kościołów. Przed licznie zgromadzoną publicznością zaprezentował się m.in. Gdański Chór Lekarzy, działający przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Gdańsku. Lekarz stomatolog Joanna Skonecka śpiewa w tym chórze od kilku lat. - Muzyka i jej wykonywanie jest dla mnie bardzo ważne. To wspaniały sposób na spędzanie czasu w gronie kolegów, lekarzy, którzy dzielą tę samą pasję. Próby chóru odbywają się w naszej gdańskiej siedzibie. Cieszę się, że dziś dane jest mi wystąpić przed tak dużym audytorium i w tak znakomitym gronie, z innymi lekarzami-chórzystami z Polski - mówiła J. Skonecka przed koncertem.

Na gdański koncert do karmelitańskiego kościoła przyjechały też śpiewacze zespoły medyków: Chór Medici Pro Musica z Olsztyna, Chór Remedium ze Szczecina, Chór Medicoro z Białegostoku oraz Chór Medicantus z Warszawy. Lekarzy-muzyków i gości powitał lek. dent. Dariusz Kutella, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Gdańsku. - Jest mi niezmiernie miło powitać wszystkie osoby. Ten wieczór jest okazją do wysłuchania utworów chóralnych w znakomitym wykonaniu muzyków. To też okazja do zaprezentowania naszego środowiska w zupełnie innej roli. Bardzo się cieszę, ze dziś wieczorem lekarze pokażą swoją artystyczną wrażliwość - mówił prezes OIL w Gdańsku.

Wszystkie pięć zespołów wykonywało kolejno utwory a capella. Chóry przygotowali Beata Herman, Bożenna Sawicka, Małgorzata Waruk, Ryszard Handke i Michał Kozorys.

Punktem kulminacyjnym wieczoru był wspólny występ wszystkich chórów lekarskich i solistów - Hanny Zajączkiewicz (sopran) i Eweliny Sielskiej-Badurek (mezzosopran) z towarzyszeniem muzyków orkiestry Capelli Gedanensis pod dyrekcją Michała Kozorysa. Artyści wykonali "Glorię" RV589 Antonio Vivaldiego. To jeden z najbardziej znanych religijnych utworów włoskiego mistrza baroku, który powstał w 1715 roku. Jest wspaniałym przykładem muzyki barokowej, napisanej specjalnie na głosy i orkiestrę.

"Gloria D-dur" Vivaldiego to uroczyste i podnoszące na duchu dzieło, wypełnione żywymi rytmami i żywymi melodiami. Utwór składa się z 12 części, każda różniąca się tempem i charakterem. Od żywiołowego refrenu otwierającego po spokojne i refleksyjne arie solowe. Utwór charakteryzuje się rozmachem i zdolnością wywoływania u słuchaczy poczucia podziwu i szacunku. Wznoszące się linie wokalne, którym towarzyszą misternie tkane partie orkiestrowe, stanowią przykład mistrzostwa Vivaldiego w komponowaniu zarówno na głos, jak i na instrumenty.