W środowy wieczór park Oliwski wypełniły dźwięki muzyki Wolfganga Amadeusza Mozarta. Koncert inauguracyjny 20. edycji Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskiego "Mozartiana" ściągnął do Gdańska pasjonatów muzyki z całego Trójmiasta, a także turystów z różnych zakątków Polski, którzy w sierpniowym kalendarzu znaleźli czas, by przeżyć wyjątkowe spotkanie ze sztuką na najwyższym poziomie.
Na scenie pojawiła się Litewska Orkiestra Kameralna wraz z Łukaszem Długoszem, jednym z najwybitniejszych polskich flecistów. Publiczność zasłuchana w Mozartowskie melodie otoczona była zielenią zabytkowego parku, który jak co roku stał się naturalną scenerią wydarzenia.
- Proszę państwa, bardzo miło mi was wszystkich tutaj powitać. Tak staję przed państwem 20. raz i ze wzruszeniem wspominam te wszystkie wieczory, które spędzaliśmy w tym parku. Kiedy patrzę na tę wspaniałą zieleń, mam wrażenie, że jesteśmy jak w Gaju Akademosa, rozważając piękno w znaczeniu platońskim. Piękno muzyki Mozarta jest czyste i promieniuje na nas - wszyscy stajemy się piękniejsi - mówił prof. Jan Łukaszewski, dyrektor Polskiego Chóru Kameralnego i pomysłodawca festiwalu.
Mozartiana 2025 - inauguracja
To właśnie dzięki jego konsekwencji i pasji od 2006 r. Gdańsk w drugiej połowie sierpnia zamienia się w "Salzburg Północy".
Podczas inauguracji wśród widzów można było spotkać zarówno melomanów, którzy co roku wracają do Oliwy, jak i osoby, które pojawiły się na Mozartianach po raz pierwszy. - Przyjechałam z Poznania specjalnie na to wydarzenie. Wspaniałe miejsce, magiczna atmosfera, a muzyka na światowym poziomie. Czuję się, jakbym na chwilę przeniosła się do innego świata - mówiła pani Anna.
Pan Marek z Gdańska, który od lat nie opuszcza żadnej edycji, dodaje, że Mozartiana na stałe zagościły w jego sierpniowym kalendarzu. - Bo sierpień bez nich to jak lato bez słońca. To niesamowite, że w Oliwie, w tak wyjątkowym otoczeniu, można słuchać największych arcydzieł Mozarta, i to za darmo, w otwartym parku. To świetna inicjatywa - przyznaje.
Tegoroczny program festiwalu, jak zawsze, imponuje rozmachem. Widzowie mogą uczestniczyć w koncertach kameralnych w Dworze Artusa, zobaczyć inscenizację opery "Wesele Figara" pod gołym niebem, usłyszeć oryginalne połączenie muzyki klasycznej z afrykańskimi rytmami w wykonaniu zespołu MoZuluArt, a także podziwiać finałowe wykonanie "Mesjasza" G.F. Händla w opracowaniu Mozarta w archikatedrze oliwskiej.
Muzyka Mozarta znowu zagościła w Parku Oliwskim.
Wyjątkowego kolorytu dodają też aktorzy w strojach z epoki Amadeusza, którzy spacerują wśród publiczności, chętnie wchodząc z nią w interakcje. Dzięki nim całe wydarzenie nabiera atmosfery XVIII-wiecznego Salzburga.
Mozartiana co roku przyciągają nawet 20 tys. widzów. Nic dziwnego - to jedyny w Polsce festiwal w całości poświęcony Mozartowi, a jego lokalizacja - m.in. Oliwa z Pałacem Opatów, katedrą i zabytkowym parkiem - dodaje wydarzeniu niepowtarzalnego uroku.
Jak podkreśla prof. Łukaszewski, jubileuszowa edycja to nie tylko zwieńczenie dwóch dekad pracy, ale także początek nowego rozdziału. - Z każdym rokiem staramy się odkrywać Mozarta na nowo. To muzyka, która nigdy się nie starzeje, bo niesie w sobie prawdę i piękno. A tego dziś wszyscy tak bardzo potrzebujemy - podkreśla.