Sala NOT w Gdańsku pękała w szwach. Uczestnicy, bohaterowie opozycji i przedstawiciele władz spotkali się, aby uczcić 45. rocznicę powstania NSZZ "Solidarność". Uroczystość pod patronatem Prezydenta RP stała się wzruszającym przypomnieniem o ludziach, którzy ryzykowali wszystko, by Polska mogła być wolna.
Tłum gości i podniosła atmosfera od pierwszych chwil podkreślały wyjątkowość uroczystości zorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku i Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność". Wydarzenie objął patronatem honorowym Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Karol Nawrocki, który skierował do uczestników specjalny list. Odczytał go doradca prezydenta Jarosław Bujak.
W liście padły słowa, które wybrzmiały w sali bardzo mocno. Prezydent nazwał wyróżnienia wręczane podczas uroczystości wyrazem wdzięczności państwa za odwagę i poświęcenie ludzi, którzy przeciwstawiali się komunistycznemu reżimowi. Podkreślił, że ich postawy pozwoliły Polsce odzyskać wolność i odbudować wspólnotę opartą na odpowiedzialności i prawdzie.
Szczególne miejsce podczas uroczystości zajęły Damy i Kawalerowie Krzyża Wolności i Solidarności. To oni przypominają dziś, czym jest niezgoda na zniewolenie. Występowali przeciw systemowi, gdy nie dawało to żadnych gwarancji bezpieczeństwa. Ich obecność stała się najważniejszym symbolem całego spotkania.
Wśród uczestników znaleźli się przedstawiciele władz państwowych, środowisk solidarnościowych, kombatanckich oraz osoby, dla których idea solidarności wciąż pozostaje realnym zobowiązaniem. Obecny był także zastępca prezesa IPN Karol Polejowski, pomysłodawca wydarzenia. Dyrektor gdańskiego oddziału IPN Marek Szymaniak podkreślił w swoim wystąpieniu, że to spotkanie jest formą publicznego podziękowania dla tych, którzy walczyli o niepodległą Polskę.
Dr hab. Polejowski zwrócił uwagę na moralną wagę Krzyża Wolności i Solidarności. Przypomniał, że odznaczenie to otrzymują osoby, które zachowały się jak trzeba. Podkreślił także, że Instytut Pamięci Narodowej nie dopuści, by rangę tego odznaczenia osłabiono.
Dyrektor Szymaniak dodał, że Pomorskie Święto Wolności i Solidarności jest wyrazem wdzięczności wobec tych, którzy przyczynili się do odzyskania przez kraj niezależności. Jego słowom odpowiedziały długie oklaski.
Kulminacją wieczoru stał się multimedialny spektakl "Viri Semper Fidelis". Muzyka, materiały filmowe i narracja historyczna stworzyły opowieść o wierności i odwadze bohaterów Solidarności. Na scenie wystąpili Mateusz Otczyk, Katarzyna Romanowska, Jakub Kornacki, Wojciech Ulanowski, Maciej Afanasjew, Michał Bąk i Paweł Osicki.
Publiczność nagrodziła artystów długą owacją. Wiele osób podkreślało, że przedstawienie było nie tylko artystycznym przeżyciem, ale również lekcją pamięci, która odświeża sens słowa wolność. Na zakończenie organizatorzy podziękowali Damom i Kawalerom Krzyża Wolności i Solidarności za ich świadectwo.