W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny abp Tadeusz Wojda przewodniczył Mszy św. odpustowej w kaplicy domu propedeutycznego na gdańskiej Oruni.
Na liturgii zgromadzili się alumni roku propedeutycznego seminariów w Gdańsku i Toruniu, wyższych lat oliwskiego seminarium, przełożeni i siostry zakonne. W homilii abp Wojda nawiązał do odczytanej wcześniej Ewangelii o zwiastowaniu. - Dzisiejsza uroczystość prowadzi nas głębiej - do tajemnicy niepokalanego poczęcia Maryi. Choć usłyszany fragment dotyczy bezpośrednio poczęcia Jezusa, to pośrednio odnosi się również do poczęcia samej Maryi. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi ukazuje nam dwa ściśle ze sobą związane wydarzenia, które przenoszą nas w głąb wielkiego misterium zbawienia i realizacji Bożego planu - mówił metropolita.
Przechodząc do tajemnicy Maryi, pasterz podkreślił, że choć Ewangelia nie opisuje samego wydarzenia Jej niepokalanego poczęcia, Kościół z wiarą wyznaje tę prawdę. - Wiemy, że Jezus Chrystus mocą swojej przyszłej ofiary krzyżowej "uprzedził" Ją łaską odkupienia i w ten sposób zachował Ją od wszelkiego grzechu, aby mogła być godną Matką Syna Bożego - tłumaczył.
Arcybiskup zachęcił, by przeżywana uroczystość prowadziła do trzeźwego spojrzenia na realność grzechu oraz do wdzięczności za odkupienie. - Jeśli dziś wspominamy Maryję Niepokalaną i rozważamy uroczystość Jej Niepokalanego Poczęcia, to po to, abyśmy zawsze mieli świadomość, że grzech jest realnym, nieustannie towarzyszącym nam niebezpieczeństwem. Jednocześnie mamy pamiętać, że otrzymaliśmy odkupienie z grzechu przez Jezusa Chrystusa i zostaliśmy wprowadzeni na drogę świętości. Na tej drodze nie jesteśmy sami. Mamy naszą Matkę Maryję, która nas prowadzi - zaznaczył kapłan.
Na koniec abp Wojda przeszedł do wskazań bardzo konkretnych, szczególnie ważnych dla alumnów. - Rozważając tajemnicę niepokalanego poczęcia, zadajemy sobie pytanie, co konkretnie możemy zaczerpnąć z postawy naszej Matki, Maryi Niepokalanej. Myślę, że jest kilka postaw, które są bliskie naszemu życiu i które także staramy się w sobie rozwijać. Wskazałbym na trzy - mówił kaznodzieja.
Pierwsza to pragnienie świętości, wpisane w słowa anioła. - Te słowa podkreślają Jej niepokalaną czystość, Jej życie bez grzechu, ale jednocześnie odsłaniają, że w Maryi było wielkie pragnienie świętości, że w Niej nieustannie dokonywał się wzrost w miłości, w doskonałości. To jest droga, na której każdego dnia mamy starać się doskonalić, rozwijać nasze talenty i dary, aby nasze życie stawało się coraz bardziej uformowane na wzór Maryi i na wzór Jezusa Chrystusa. Bo Maryja zawsze prowadzi nas do swojego Syna, a Jezus powiedział o sobie, że jest drogą, prawdą i życiem - przypomniał.
Druga postawa to pokora, wyrażona w słowach Maryi: "Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa". - To fiat jest najdoskonalszym wyrazem pokory wobec Boga. Maryja nie rozumiała wszystkiego do końca. Nie wiedziała, co dokładnie Ją czeka, kim do końca będzie Jej Syn, jak potoczy się Jej życie. Ale zawierzyła Bogu, bo wiedziała, że jeśli Bóg coś Jej zsyła, to czyni to po to, aby z tego wyszło większe dobro. W swojej pokorze Maryja przyjmuje wolę Bożą. Pokora może nas obronić przed zakusami złego ducha, przed grzechem, przed pychą i samowystarczalnością - podkreślił duszpasterz.
Trzecia postawa to służebność, której znakiem jest pośpiech Maryi w drodze do Elżbiety. - W słowach: "Niech mi się stanie według twego słowa" Maryja wyznaje gotowość służenia - służenia Bogu, służenia Synowi, służenia każdemu, kogo Bóg postawi na Jej drodze. Widzimy, że niedługo potem Maryja "z pośpiechem" idzie, by jej służyć. Później wiemy, że Maryja będzie służyć całe życie Jezusowi Chrystusowi, będzie Mu wierna, będzie stać u Jego boku w ciszy i pokorze, aż po krzyż - zaznaczył metropolita.
Podsumowując, arcybiskup zachęcił, by te trzy postawy stały się programem codziennej pracy formacyjnej. - Te trzy postawy - pragnienie świętości, pokora i służba - wyrastają z tajemnicy niepokalanego poczęcia. Prośmy dziś Maryję, aby uczyła nas żyć w świadomości realności grzechu, ale równocześnie w pewności odkupienia, by uczyła nas prawdziwej pokory i gotowości do służby, aby prowadziła nas zawsze do Jezusa, który jest drogą, prawdą i życiem każdego z nas - zakończył kaznodzieja.
Uroczystości odpustowe w kaplicy pw. Niepokalanego Poczęcia NMP wpisały się w szerszy rytm życia domu propedeutycznego GSD, który od kilku lat ma za patronkę Najświętszą Maryję Pannę.