Nowy numer 13/2024 Archiwum

Nie taka znowu męka

– Mam 24 motocykle z okresu PRL, a każdy z nich jest wyjątkowy. Każdy ma swoją historię, przeszedł przez wiele rąk, nim trafił do mnie. Ktoś je wyprodukował, ktoś nimi jeździł do pracy, do kościoła. Motocykle mają duszę – przekonuje Marcin Kaszubowski, kolekcjoner.

Na pierwszy rzut oka garaż wygląda niepozornie – jak wiele innych metalowych garaży, w których gospodarze trzymają samochody lub sprzęty potrzebne na działce. Zaskoczenie budzi tabliczka nad drzwiami z napisem: „Biuro”. Biuro? W takim miejscu? A jednak gdy metalowe drzwi otwierają się ze szczękiem, za nimi ukazuje się wyjątkowe miejsce pracy. Nie jest to typowe biuro, to raczej królestwo motocyklisty.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama