Kilka kroków dla życia i rodziny

Inicjatywy pro life. – Słuchamy papieża Franciszka i robimy pozytywny raban na ulicach. Nasz marsz to nie smutna demonstracja przeciwko czemuś, tylko radosna manifestacja za czymś – podkreśla Waldemar Jaroszewicz.


Jan Hlebowicz


|

Gość Gdański 20/2014

dodane 15.05.2014 00:00
0

Azaczęło się od rekolekcji dla narzeczonych w Poznaniu. – Brałam w nich udział razem z moim obecnym mężem. Spotkaliśmy tam ludzi, którzy organizowali marsz promujący wartości katolickie w swoim mieście. Pomyśleliśmy, że takie pozytywne wydarzenie powinno odbywać się też na Pomorzu – opowiada Dorota Piasecka. 


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy