Modernistyczne Hale Targowe w Gdyni uważane są za jedne z najciekawszych przedwojennych budynków w polskiej architekturze. W PRL zaniedbywane przez komunistyczne władze, popadały stopniowo w ruinę. W najbliższym czasie mają odzyskać dawny blask.
Działający przed wojną handlowcy ze Związku Towarzystw Kupieckich na Pomorzu stwierdzili, że rynek gdyński, na którym stoi szereg „najrozmaitszych bud jarmarcznych skleconych z desek i brudnych płacht, jest urągowiskiem wszelkiej reprezentacji i szpeci wielkomiejski charakter Gdyni”. Zauważyli też, że szybko rozwijającemu się miastu potrzeba eleganckiego targowiska z prawdziwego zdarzenia...
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.