Goście, goście

Imigranci na Pomorzu. – Trójmiasto odrobiło pracę domową. Jestem pozytywnie zaskoczony, jak dobrze przygotowało się do przyjęcia uchodźców – twierdzi Aws Kinani, Tunezyjczyk. – Obawiam się, że mimo najlepszych intencji Gdańsk, Gdynia i Sopot nie będą w stanie odpowiednio pomóc przybyszom z Bliskiego Wschodu i Afryki – uważa Samer Samaan, Syryjczyk.

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 02/2016

dodane 07.01.2016 00:00
0

Już w pierwszym kwartale 2016 r. do Polski przybędzie ok. 2 tys. imigrantów, z czego prawie 100 z nich ma trafić do Trójmiasta. Władze Gdańska, Gdyni i Sopotu od kilku miesięcy przygotowują się na tę okoliczność, jednak ich działania w tym zakresie spotykają się z wyraźnym sprzeciwem części środowisk prawicowych. Co czeka na miejscu przybyszów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki? Na czym opiera się prowadzona przez trójmiejskie samorządy polityka migracyjna?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 3
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy