– Od czasów Hipokratesa lekarze wiedzą, że aborcja, czyli zabijanie dziecka w fazie prenatalnej, jest czynem niegodziwym – mówi Mariusz Dzierżawski, działacz pro life.
Fundacja „Pro – Prawo do życia” zapowiada cykliczne pikiety przed Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Pierwsza odbyła się 16 stycznia. Kolejne planowane są co dwa tygodnie. – Protestujemy przeciwko dokonywanym w UCK masowym aborcjom. Nie przestaniemy demonstrować, dopóki mordowanie nienarodzonych dzieci całkowicie nie ustanie. Czekamy, aż dyrekcja szpitala zdecyduje się z nami porozmawiać – wyjaśnia Maciej Wiewiórka, koordynator gdyńskiej komórki fundacji.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.