– Nadszedł wreszcie czas, kiedy armia żołnierzy polskiego antykomunistycznego powstania wychodzi z letargu niepamięci, staje w prawdzie swych czynów, składa meldunek o wiernej i ofiarnej służbie ojczyźnie – mówił podczas uroczystości pogrzebowych „Inki” i „Zagończyka” abp Sławoj Leszek Głódź.
– Ich historia płynie wreszcie zgodnie z prądem polskich sumień – dodał metropolita gdański.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.