Nowy numer 13/2024 Archiwum

I oto leży miasto zabite...

Wystartował nowy projekt Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Ma przypomnieć proces powojennego "tworzenia miasta od nowa".

Gdańsk z końcem II wojny światowej legł w gruzach. Historyczne Śródmieście zostało niemal całkowicie spalone. Według obliczeń części badaczy, straty sięgały nawet 90 proc. "I oto leży miasto zabite. Trup Gdańska" - pisali świadkowie powojennych zniszczeń. Jednak wraz z nowymi, polskimi mieszkańcami napływającymi do Gdańska miasto zaczęło tworzyć się "od nowa".

- Wiele osób, mówiąc o odbudowie Gdańska, ma na myśli przede wszystkim wymiar urbanistyczny i architektoniczny. A przecież była to także odbudowa w znaczeniu społecznym, oświatowym, kulturalnym, gospodarczym - podkreśla dr Andrzej Hoja, historyk, autor projektu "Miasto z gruzów. Odbudowa Gdańska oczami świadków".

Do zrujnowanego Gdańska, które stopniowo opuszczała ludność niemiecka, napływali repatrianci z Kresów, mieszkańcy Polski Centralnej oraz Kaszubi i Kociewiacy z okolicznych miejscowości. Zaczęło powstawać całkowicie nowe społeczeństwo, które w kolejnych latach przyczyniło się do dynamicznej odbudowy miasta.

- Chcemy poznać tych ludzi. Kim byli? Czym się zajmowali? Jak zapamiętali Gdańsk pierwszych lat po wojnie? W jakim stopniu włączyli się w proces odbudowy? - mówi dr Janusz Dargacz z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

W ramach projektu przeprowadzonych zostanie kilkanaście rozmów z mieszkańcami powojennego Gdańska. - Będziemy zdobywać relacje metodą biograficzną. W pierwszej części rozmowy świadek opowie o sobie i swoim życiu bez żadnych pytań i sugestii ze strony przeprowadzającego wywiad. Dopiero w drugim etapie będziemy zadawać pytania uzupełniające. Dzięki temu dowiemy się, co było najważniejsze dla naszego rozmówcy, na jakich wątkach sam zdecydował się skupić. Po każdej rozmowie sporządzony zostanie szczegółowy plan relacji, tak by łatwo było trafić do poruszanego w danej minucie wątku - tłumaczy A. Hoja.

Fragmenty nagrań - poszerzone o komentarze historyczne, fotografie i informacje dotyczące odbudowanych miejsc - upowszechnione zostaną na internetowej platformie edukacyjnej. W  ten sposób staną się przewodnikiem po odbudowującym się Gdańsku. W oparciu o te materiały planowane jest także opracowanie scenariuszy lekcji poświęconych historii lokalnej.

I oto leży miasto zabite...   - Powojenna historia Gdańska i dzieje odbudowy miasta to wciąż temat mało znany i zbadany - mówi dr Andrzej Hoja Jan Hlebowicz /Foto Gość Jak podkreślają twórcy projektu, "przybliżenie sylwetek postaci - odchodzących już ostatnich odbudowujących polski Gdańsk - przyczyni się do ukazania wzorców odpowiedzialnych postaw patriotycznych i obywatelskich". - Codzienność tych ludzi wpisuje się w etos pozytywistyczny. Często, nie będąc związani politycznie z nową władzą, poświęcali swój czas, wysiłek, pełne zaangażowanie, by podnieść miasto z kolan. Ich historie nierzadko pozostają w cieniu tych, którzy zdecydowali się na walkę i czynny opór wobec komunistycznego reżimu. Niemniej jednak również zasługują na naszą uwagę i szacunek - uważa J. Dargacz.

- Osoby tworzące "Gdańsk od nowa" nie tylko fizycznie odbudowywały miasto, ale poprzez indywidualne zaangażowanie wzmacniały pomiędzy nowymi sąsiadami więzy, budując od podstaw społeczeństwo obywatelskie. Wskutek ich działalności po latach powstała społeczność, która solidarnie stanęła na czele ruchów wolnościowych w Polsce - Grudnia ’70 i Sierpnia ’80 - dodaje A. Hoja.

- Świadków odbudowy Gdańska jest coraz mniej. To ostatni moment, by utrwalić ich doświadczenie i pamięć, tak istotne dla tożsamości dzisiejszych mieszkańców - zaznacza historyk.

Więcej o projekcie oraz historii odbudowy Gdańska w 20. numerze "Gościa Gdańskiego" na 21 maja.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama