Morze przestaje być groźne

– Stanąć na pokładzie, gdy łódź z dużą prędkością podskakuje na falach, to na początku było dla mnie nie do pomyślenia. Jednak ten rejs pomógł mi w przezwyciężeniu własnych lęków – mówi Patrycja, jedna z uczestniczek.

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 34/2017

dodane 24.08.2017 00:00
0

Wieczór w gdyńskiej marinie. Jest ich sześć. Same dziewczyny. Siedzą pokładzie 12-metrowego regatowego jachtu. Z nostalgią patrzą na kołyszące się w porcie łódki. Właśnie powoli przygotowują się do ostatniej nocy, którą spędzą na pokładzie jednostki. Kiedy jednak wspominają miniony tydzień, w ich oczach pojawiają się błyski. Widać, że ten rejs „Szkoły pod żaglami” na długo pozostanie w ich pamięci.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy