Zapisane na później

Pobieranie listy

Akcja REHakcja

– Czasami słyszę: „Taka ładna, a na wózku. Bidulka”. Wcale nie czuję się biedna. Przeciwnie, mam pasje, a ostatnio nawet zrealizowałam swoje największe marzenie – mówi Marta Czachor.

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 09/2018

dodane 01.03.2018 00:00
0

Marta ma 22 lata i od dziecka porusza się na wózku. Na co dzień mieszka w Jastarni, ale prężnie udziela się w Gdyni. – Dojeżdżam do miasta pociągiem. Czasami bywa to wyzwaniem, kiedy spotykam się z nieprzychylnymi reakcjami ludzi, bo trzeba rozłożyć dla mnie podest – mówi. Mimo to stara się nie tracić ducha i wciąż jest uśmiechnięta i otwarta. – Zwieszenie nosa na kwintę niczego nie zmieni, a może człowieka ominąć okazja do zawarcia nowych znajomości. W moim przypadku z panami z ochrony dworca Gdynia Główna, na których pomoc liczyć mogę w każdych warunkach – tłumaczy. Dziewczyna z zapałem opowiada o tym, co robi – latała szybowcem, jest wolontariuszką w gdyńskim hospicjum „Bursztynowa Przystań”, odwiedza dzieci w szpitalach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..