Nie o zemstę chodzi, lecz o pamięć
– Miał zakrwawioną lewą stronę ciała. Położyli go w rogu mieszkania na słomie. Ojciec tylko co jakiś czas jęczał: „Dobijcie mnie” – wspomina Jan Michalewski.
Zbrodnię tę opisuje się jako „genocidium atrox”, czyli ludobójstwo straszliwe, okrutne, dzikie. Mordowano wszystkich, bo „kto nie Ukrainiec na ukraińskiej ziemi – temu śmierć”.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł