Parafia Chrystusa Króla w Gdańsku wraz z Muzeum II Wojny Światowej zapraszają na wyjątkowy koncert w 100. rocznicę utworzenia Wolnego Miasta Gdańska.

Będzie to okazja do wysłuchania "Stabat Mater" L. Boccheriniego. Jest to wielkopostna sekwencja, opisująca ból Maryi patrzącej na śmierć Jezusa. Swój początek ma w XIII wieku. Przez wiele lat przypisywana była franciszkaninowi Jacopone da Todi, ale także Innocentemu III czy też św. Bonawenturze, choć tak naprawdę nie wiemy, kto stworzył tę łacińską sekwencję. Na przestrzeni wieków powstało wiele kompozycji opartych na tym tekście, m.in. autorstwa Giovanniego Battisty Pergolesiego, Alessandra Scarlattiego, Krzysztofa Pendereckiego oraz Luigiego Boccheriniego, włoskiego kompozytora okresu klasycyzmu.

Z towarzyszeniem Cappelli Gedanensis na instrumentach historycznych, pod dyrekcją koncertmistrzyni Katarzyny Kowacz, kompozycję zaśpiewa Agnieszka Tomaszewska, solistka Badische Staatstheater Karlsruhe i Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie, sopranistka od lat związana z Cappellą Gedanensis.

Start w niedzielę 18 października o godz. 16. Wstęp wolny. Koncert będzie również relacjonowany na żywo na facebookowym profilu MIIWŚ.

Mniejszość polska od początku istnienia Wolnego Miasta Gdańska służyła Polsce poprzez aktywną działalność na rzecz zachowania własnej tożsamości wobec niemieckiej większości. Polacy chętnie włączali się w życie polityczne, biorąc udział w wyborach do gdańskiego parlamentu, a także dbając o polskie interesy gospodarcze i handlowe.

Podjęli się organizacji własnej sieci szkół oraz drużyn harcerskich, ponadto tworzyli polskie zespoły sportowe i towarzystwa kulturalne. Ostoją dla Polaków byli Kościół katolicki i polscy kapłani oraz różnego rodzaju zrzeszenia i organizacje religijne. Mniejszość polska prowadziła aktywne działania w WMG, mimo niesprzyjającego lub otwarcie wrogiego nastawienia niemieckich gdańszczan.

Po wybuchu wojny polskie życie w Gdańsku było niszczone, a ślady po nim systematycznie zacierane przez Niemców. Wielu rodaków z WMG przypłaciło życiem swoje przywiązanie do polskości.