Są w różnym wieku. Mają jasne spojrzenia, z których przebija spokój i poczucie godności. Widać, że są sobie bliscy. Wszystkich, choć na różne sposoby, poranił alkohol.
Gdy rozpoczynaliśmy w 1985 r., na pielgrzymkę wyruszyło tylko kilka osób. Zdeklarowanych abstynentów było wówczas niewielu. Dziś idą z nami ludzie, którzy nie mają problemu alkoholowego i ci, którzy nie mają alkoholików w rodzinie. Idą, bo mają świadomość tego, jakim problemem są uzależnienia – mówi ks. Bogusław Głodowski, diecezjalny duszpasterz trzeźwości. Jest sierpniowy wieczór. Salkę na plebanii kościoła św. Rafała Kalinowskiego w Złotej Karczmie wypełnia atmosfera twórczej pracy. Ktoś mówi o kawiarence, którą trzeba zorganizować na postoju. Ofiary zebrane podczas jej funkcjonowania wspomogą Dom Samotnej Matki. Ktoś inny mówi, że z niesieniem nagłośnienia może być problem, bo tuby są ciężkie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.