„Myślę o obozie jenieckim, gdzie w rewirze rosyjskim z głodu działy się dantejskie sceny i dochodziło do kanibalizmu” – pisał w swoich pamiętnikach jeniec francuski nr 83186, Jean Masse.
Wtym tygodniu proponujemy wyjazd na krańce województwa pomorskiego, gdzie odwiedzimy dwa miejsca pamięci. Pierwszy z cmentarzy, niedaleko Czerska, związany jest z czasami I wojny światowej, ale także z jeńcami wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r. Drugi, w Czarnem, powstał jako efekt zbrodni niemieckich, popełnionych na terenie obozu jenieckiego Stalag IIB Hamerstein.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.