Dzieła wielkich mistrzów w kościele św. Andrzeja Boboli w Sopocie.
Utwory Moniuszki, Vivaldiego, Griega, Dvoraka, Chopina, Haydna, Bacha, Mozarta i wielu innych od początku wakacji rozbrzmiewają pod sklepieniem sopockiego kościoła pw. św. Andrzeja Boboli w ramach festiwalu „Muzyczne Wieczory u św. Andrzeja Boboli - Sopot 2012". Kościół ten, ukryty i ochroniony od miejskiego zgiełku, mieści się przy ul. Powstańców Warszawy 15, naprzeciw Grand Hotelu. Punktualnie o godz. 20 w każdy niedzielny wieczór, począwszy od 1 lipca, przytulne wnętrze świątyni wypełniają chóry, soliści, muzycy grający na akordeonie, gitarze, skrzypcach, wiolonczeli, organach, klawesynie, marimbie... Robią to dla samej radości grania, gdyż wstęp na koncerty jest bezpłatny. Między poszczególnymi utworami recytowana jest poezja.
Inicjatywa tych wieczorów muzycznych nie jest nowa. - Już w latach 90. XX wieku co roku w lecie odbywały się podobne koncerty. Gościł nawet na nich ks. Jan Twardowski. Kościół św. Andrzeja Boboli jest zresztą wymarzonym miejscem dla każdego muzyka kameralnego, ze względu na niezwykłą akustykę - mówi Anna Sawicka z Trio Sopot, jedna z organizatorek festiwalu.
Do końca jego trwania pozostały 3 koncerty. W czasie pierwszego z nich, który zabrzmi 9 września, wystąpi Bałtycki Kwintet Dęty, złożony z solistów pomorskich orkiestr. Zaprezentują oni utwory Bacha, Corellego, „Agnus Dei" i „Fantazję" Mozarta, „Pavana na śmierć Infantki" oraz „Nagrobek Couperena" Maurice Ravela. 16 września odbędzie się Koncert Polski Bohaterom i Ofiarom II Wojny Światowej, zaś 23 września w koncercie finałowym zaśpiewa chór męski „Canticum Novum" pod batutą Arkadiusza Wanata.
Patronat honorowy nad festiwalem objęli abp Sławoj Leszek Głódź oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski.