Ulica Długa w Gdańsku. Niedaleko słynnej fontanny z wizerunkiem króla mórz, w kinie Neptun odbył się w sobotę 10 listopada pokaz niezwykłego filmu.
„Wielka droga” to pełnometrażowa produkcja z 1946 roku w reżyserii Michała Waszyńskiego. Film opowiada o losach Polaków w czasie II wojny światowej, którzy przeżyli atak na Lwów, zsyłkę na Sybir i zaciągnęli się do armii gen. Władysława Andersa. Przebyli daleką podróż przez Persję, Palestynę, Egipt i dotarli do Monte Cassino, gdzie walczyli o przełamanie niemieckiej linii Gustawa.
Na sali kinowej w czasie seansu obecny był odtwórca głównej roli męskiej pan Albin Ossowski, który w tym roku obchodzi swoje 90 urodziny. Po projekcji Adam Hlebowicz, dyrektor Radia Plus poprowadził rozmowę z aktorem na temat realiów, w jakich powstawał film oraz pracy z Ireną Anders, która odgrywała w nim główną rolę żeńską. - Irena Anders była piękną, młodą dziewczyną, ale była też żoną generała, o tym musiałem pamiętać - mówił pan Albin Ossowski. - Sceny grane w Palestynie były dla mnie szczególnie trudne i wzruszające. Będąc w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu widziałem śmierć Narodu Żydowskiego - wspominał.
Po spotkaniu pan Albin Ossowski składał autografy na książkach Marii Dłużewskiej, w których opisano spotkanie po latach w Londynie odtwórców głównych ról filmu „Wielka droga”.