W parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odbyła się Msza św. z udziałem ks. prałata Jarosława Cieleckiego, dyrektora Watykańskiego Serwisu Informacyjnego, egzorcysty, towarzysza wielu pielgrzymek Jana Pawła II.
Gość przywiózł ze sobą opowieści o żyjących w XIX w. libańskich świętych Charbelu i Rafce, film o swojej podróży do miejsc związanych z tymi postaciami oraz dar niezwykły – olej z ciała św. Charbela. Relikwia ta ma moc uzdrowicielską. A ks. Cielecki mówił też o cudach i uzdrowieniu duszy i ciała.
- Kiedy święty umarł, ważył zaledwie 52 kilogramy, to efekt pustelniczego trybu życia jaki wiódł – opowiadał ks. prałat. – tymczasem, po otwarciu jego trumny, nad którą działy się rzeczy nadprzyrodzone, znaleziono w niej olej. Zebrano go i zaczęto namaszczać pielgrzymów. Do czasu jego kanonizacji w 1977 roku, zebrano sto litrów tego oleju. Przestał on się sączyć z ciała zmarłego właśnie w dniu ogłoszenia go świętym.
Przez te wszystkie lata odnotowano 23 tysiące przypadki uzdrowień. Święta Rafka dokonywała cudów uzdrowienia także po śmierci. Jako że nie zachowały się jej relikwie, ukazała się we śnie jednej z sióstr zakonnych i powiedziała, że gdy ta wypije rozcieńczona ziemię z jej grobu, zostanie uzdrowiona. Tak też się stało.
Ks. Jarosław Cielecki namaścił olejem wielu z tłumnie przybyłych na Msze mieszkańców Pruszcza. Niektórzy pod wpływem mocy Ducha Świętego tracili na chwile przytomność, a kiedy ja odzyskiwali w spokoju odchodzili do swoich domów.