„Mając obchodzić Oczyszczenie świątyni dwudziestego piątego Kislew, uważaliśmy, że trzeba wam o tym donieść, abyście wy także obchodzili Święto Namiotów i ognia [na pamiątkę tego], jak Nehemiasz odbudował świątynię i ołtarz, a potem złożył ofiary.” [2Mch 1;18]
8 grudnia o zachodzie słońca u naszych Starszych Braci w wierze rozpoczęło się Święto Świateł, Chanuka, upamiętniające cudowne wydarzenie, do którego doszło po poświęceniu świątyni jerozolimskiej w 165 r. p.n.e.. Oliwa niezbędna do podtrzymywania wiecznego ognia, której było zaledwie na jeden dzień, paliła się całe osiem dni.
W środę 12 grudnia odbyło się uroczyste zapalenie piątej świeczki chanukowej w Wyznaniowej Gminie Żydowskiej w Gdańsku. Członkowie Gminy zaprosili swoje rodziny i przyjaciół oraz przedstawicieli Kościoła Katolickiego. Chanukowy wieczór rozpoczął się modlitwą, którą poprowadził rabin Boaz Pash. Zapalił on główną świeczkę na chanukiji (dziewięcioramienny świecznik), od której goście i członkowie Gminy odpalili kolejnych 5 świeczek, na znak piątego dnia Święta Świateł. Jedną ze świeczek zapalił ks. Dariusz Ławik, diecezjalny referent ds. ekumenizmu.
Po głównej uroczystości, każdy z uczestników miał okazję odpalić swój mały chanukowy świecznik, który otrzymał w prezencie od Gminy. Goście zostali poczęstowani winem koszernym oraz tradycyjnymi chanukowymi plackami ziemniaczanymi i pączkami – potrawami smażonymi na oleju. Po obrzędach rozpoczęto zabawy, quizy, tańce i gry na słodycze. Sporym powodzeniem cieszyła się gra w drejdel, czyli czteroboczny bączek z pojedynczą literą hebrajską po każdej stronie. Wśród kilkuset przybyłych osób można było wypatrzeć Mieczysława Abramowicza, dziennikarza i reżysera oraz Roberta Rothbarta, wybitnego izraelskiego koszykarza, który od niedawna gra w polskim klubie Start Gdynia.