Mieszkańcy Trójmiasta odczują boleśnie tegoroczne podwyżki, jakie zafundowały im lokalne samorządy. Największy ubytek w domowych budżetach odnotują gdańszczanie. Nieco lepiej będzie w Sopocie, a mieszkańcy Gdyni stracą w tym roku najmniej.
W Gdańsku cena metra sześc. wody i ścieków wzrośnie z 10,32 zł do 10,59 zł. Mieszkańcy Gdyni zapłacą – zamiast 8,33 – aż 8,82 zł brutto. Sopocianie mogą się cieszyć, bo oni będą za wodę i ścieki płacić tyle samo, co w roku ubiegłym. Za to w kurorcie podrożeje podatek od nieruchomości, nawet o 4,3 proc. Nie inaczej będzie w Gdyni, a Gdańsk pod tym względem stanie się droższy aż o 4,7 proc.
Życie w Gdańsku będzie droższe niemal pod każdym względem. O 4 proc. podrożeje podatek od nieruchomości, o 5 proc. – od środków transportu. Wzrośnie opłata targowa – nawet o 4,55 proc. Pod tym względem Gdynia jest jednak liderem. Tam opłata targowa podrożeje o 11,9 procent!
To nie wszystkie podwyżki. W Gdańsku droższa będzie też opłata za parkowanie w strefach wyznaczonych. Także dodatkowe godziny pobytu dzieci w przedszkolach będą wyceniane wyżej. W Sopocie i Gdyni kierowcy za parkowanie będą płacić tyle samo, co w ubiegłym roku, podobnie, jak rodzice za dodatkowe godziny pracy przedszkoli.
Wyjątkowo dotkliwe podwyżki to cena, jaką gdańszczanie zapłacą za już prowadzone i planowane na ten rok inwestycje.
Jak na razie, nie wiadomo, ile zapłacimy za wywóz śmieci. Ustawa śmieciowa zakłada wzrost tych opłat od lipca. Samorządy podejmą samodzielne decyzje o ich wysokości.
Jeśli do tych złych wiadomości dodamy możliwy wzrost cen biletów SKM i komunikacji publicznej, należy uznać, że rok 2013 będzie dość ciężki.