Adam Darski podczas rozprawy poprosił o uniewinnienie.
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku, 8 stycznia, odbyła się rozprawa odwoławcza w sprawie publicznego zniszczenia Biblii przez Adama „Nergala” Darskiego.
Wszystko zaczęło się przed pięcioma laty. W 2007 r., podczas koncertu w gdyńskim klubie „Ucho” Darski na oczach publiczności podarł Biblię. Powiedział wówczas: „To jest Pismo Święte. Tak mówią. Ja mówię, że jest to księga kłamstw. Pieprzyć to g...o. Pieprzyć tę hipokryzję”. Kościół katolicki nazwał największą zbrodniczą sektą, a wyrwane z Biblii kartki rozrzucił krzycząc: „Żryjcie to g...o!”.
W lutym 2008 r. Ryszard Nowak, były poseł, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 196 Kodeksu Karnego, czyli obrazy uczuć religijnych innych osób. Adam Darski bronił się, że nie miał zamiaru obrażania niczyich uczuć, zaś samo zdarzenie wpisuje się w działalność artystyczną, którą prowadzi jego zespół ‒ Behemoth. W maju postępowanie karne zostało umorzone.
Jeszcze w tym samym roku Adam Darski wytoczył proces Ryszardowi Nowaki o naruszenie dóbr osobistych. W marcu 2009 r. zapadł wyrok w sprawie nakazujący Nowakowi wpłacenie 3 tys. zł na rzecz schroniska dla zwierząt „Ciapkowo” w Gdyni oraz przeproszenie Adama Darskiego w „Gazecie Wyborczej”.
W 2010 r. gdyńska prokuratura rejonowa oskarżyła Darskiego ponownie z art. 196 KK. Tym razem śledztwo wszczęto po doniesieniach kilku posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka. W 2011 r. Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Darskiego, uznając że działał on „bez zamiaru bezpośredniego”. Orzekł w uzasadnieniu: „Artysta kierował swoje słowa do hermetycznej grupy fanów”.
Prokurator zaskarżył wyrok. Apelację ma rozpoznać Sąd Okręgowy w Gdańsku. Jednak sędzia tego sądu Marek Skwarcow zwrócił się z pytaniem do Sądu Najwyższego, czy można obrazić czyjeś uczucia religijne tylko z zamiarem bezpośrednim (chcąc to zrobić), czy także z zamiarem ewentualnym (gdy sprawca nie ma takiej intencji, ale może przewidzieć i godzi się na to, że ktoś poczuje się obrażony).
Sąd Najwyższy uznał, że przestępstwo z art. 196 KK można popełnić w obu opisanych przypadkach. Uchwała Sądu Najwyższego wiąże sąd, który zadał pytanie, czyli Sąd Okręgowy w Gdańsku. Inne sądy mogą brać ją pod uwagę. To pierwsze tego typu rozstrzygnięcie od 1938 r.
Ryszard Nowak ocenił decyzję Sądu Najwyższego jako przełomową. ‒ Bóg został niesamowicie wzmocniony. Teraz już nie będzie można spalić Biblii, Koranu czy Tory i tłumaczyć się, że było to elementem działania artystycznego ‒ powiedział „Gościowi Niedzielnemu”.
Podczas dzisiejszej rozprawy w Sądzie Okręgowym w Gdańsku prokurator Lilianna Stojek stwierdziła, że Sąd Rejonowy w Gdyni błędnie zrekonstruował przebieg wydarzeń z 2007 r. ‒ Wątpliwości nie budzi fakt, że Biblia jest przedmiotem kultu. Nie budzi wątpliwości także zachowanie oskarżonego, który podarł egzemplarz Biblii i użył w trakcie tego procederu wulgarnych słów. Prokuratura stoi na stanowisku, że Adam Darski dopuścił się znieważenia Pisma Świętego z zamiarem bezpośrednim. Oskarżony wiedział, że skutkiem jego czynu jest obrażenie grupy osób, w tym wypadku wyznawców religii chrześcijańskiej ‒ powiedziała prokurator Stojek.
Ryszard Nowak stwierdził, że uniewinnienie Adama Darskiego będzie bardzo niebezpiecznym precedensem, dopuszczającym znieważania nie tylko Biblii, ale także Koranu czy Tory. ‒ To jest proces historyczny. Apeluję, by sąd uchylił wyrok uniewinniający Adama Darskiego i skierował sprawę z powrotem do Sądu Rejonowego w Gdyni ‒ stwierdził Nowak.
Jacek Potulski, adwokat Adama Darskiego, wniósł o utrzymanie zaskarżonego wyroku gdyńskiego Sądu Rejonowego w mocy. ‒ Podarcie Biblii w przypadku Adama Darskiego było elementem przekazu artystycznego, częścią koncertu. Nie był to oderwany od widowiska muzycznego element wypowiedzi. Nie była to także manifestacja poglądu stricte. Adam Darski przedstawił swoją wizję rzeczywistości spójną z muzyką, którą wykonuje. Wydarzenie, które miało miejsce w 2007 roku w klubie Ucho miało wymiar artystyczny ‒ mówił Potulski.
Ogłoszenie wyroku nastąpi o godzinie 14.00 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.
Aktualizacja:
Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił uniewinniający wyrok sądu niższej instancji dla lidera deathmetalowego zespołu Behemoth Adama Darskiego, oskarżonego o obrazę uczuć religijnych i przekazał sprawę sądowi rejonowemu do ponownego rozpatrzenia.
‒ To wielki sukces. Sąd rejonowy będzie musiał teraz wziąć pod uwagę postanowienie Sądu Najwyższego. Ludzie nazywają mnie „obrońcą Biblii”. Cieszę się, że jestem skuteczny w swoim działaniu ‒ powiedział „Gościowi Niedzielnemu” Ryszard Nowak.