Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 43/2025
    GN 43/2025 Dokument:(9469044,Rodzina – sens i stabilność)
  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → Zniknął stoczniowy mur

Zniknął stoczniowy mur przejdź do galerii

Tym samym z gdańskiego krajobrazu zniknęły namalowane, a właściwie spisane, historie stoczniowców uwiecznione przez Iwonę Zając.

Fragment muralu Iwony Zając  
Fragment muralu Iwony Zając
Dariusz Olejniczak/GN

- Przystępując do tej pracy wiedziałam, że stoczniowy mur kiedyś zostanie zburzony, tymczasowość to w zasadzie normalka dla tego rodzaju sztuki jakim są murale – powiedziała w niedawnej rozmowie z „Gościem Gdańskim” artystka.

– Kiedy w 2008 roku firma Baltic Property Trust Optima, do której należy teren z częścią muru stoczniowego poinformowała mnie o wyburzeniu muru, zaczęłam się starać o przeniesienie poszczególnych fragmentów muralu w inne miejsce. Uzyskałam poparcie miasta, sponsora i Muzeum „Drogi do Wolności”, ale w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że nie mam żadnych gwarancji czy relacje stoczniowców będą eksponowane w miejscu odpowiadającym randze słów wypowiedzianych przez robotników, dla których ta stocznia była często całym życiem. Dlatego zrezygnowałam z tego pomysłu. Mural został dokładnie sfotografowany, zarchiwizowany, a mur zostanie wyburzony. Powstanie strona, na której będzie dostęp do nagrań, tekstów i dokumentacji zdjęciowej. Żal patrzeć na destrukcję fragmentów krajobrazu miasta, znikanie kolejnych budynków stoczniowych. Równocześnie trzeba mieć świadomość, że Młode Miasto jest projektem, którego nie da się zatrzymać.

Bo właśnie budowa nowej dzielnicy Gdańska – Młodego Miasta – jest przyczyną wyburzenia stoczniowego muru, podobnie zreszta jak wielu budynków znajdujących się na dawnych terenach stoczniowych. W piątek została zniszczona większość stumetrowego muru. Koparka zrówna z ziemią jego pozostałą częśc do końca przyszłego tygodnia.

« ‹ 1 › »
Nie ma już słynnego gdańskiego muralu

WIARA.PL DODANE 18.01.2013 AKTUALIZACJA 18.01.2013

Nie ma już słynnego gdańskiego muralu

Wprawdzie mural Iwony Zając zniknął, ale w naszej galerii możecie zobaczyć jak wyglądał jeszcze kilka miesięcy temu. Na niektórych zdjęciach pokazujemy mur zamalowany przez artystkę krótko przed jego wyburzeniem. Zając zrobiła to, by historii opowiedzianych przez stoczniowców nie rozorały koparki niszczące ogrodzenie. fot. Dariusz Olejniczak/GN  
oceń artykuł Pobieranie..

Dariusz Olejniczak

|

GOSC.PL

publikacja 18.01.2013 14:34

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GDAŃSK
  • IWONA ZAJĄC
  • MUR
  • MURAL
  • STOCZNIA
  • STOCZNIA GDAŃSK

Polecane w subskrypcji

  • „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
  • Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
  • Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
    • Rozmowa
    • Kamil Gąszowski
    Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
  • Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X