Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → „Potrzebujemy prawdy i dialogu”

„Potrzebujemy prawdy i dialogu” przejdź do galerii

‒ Katastrofa pod Smoleńskiem to największa z polskich tragedii w okresie pokoju. Dowiodła ona, że pamięć może wiele kosztować. Zwłaszcza jeśli na jedną śmierć nakłada się druga ‒ powiedział ks. Ludwik Kowalski.

 
W marszu milczenia ulicami Gdańska wzięło udział kilka tysięcy osób Jan Hlebowicz/GN

W kościele pw. św. Brygidy w Gdańsku 10 kwietnia odbyła się Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, którą sprawował ks. Ludwik Kowalski. W swojej homilii podkreślił, że nie powinniśmy zapominać jaki był cel wizyty polskiej delegacji w Smoleńsku.  ‒ Ci, którzy zginęli, lecieli do Rosji ponieważ pragnęli uczcić ofiary katyńskie. Chcieli zwrócić uwagę na zbrodnię ludobójstwa, jakiej z woli Stalina dokonano na polskich oficerach w 1940 roku. Ziemia przykryła ślady zbrodni, a kłamstwo miało ją wymazać z ludzkiej pamięci. Na szczęście zawsze znajdowali się odważni ludzie, którzy pamiętali. I płacili za to cenę. Do takich ludzi należeli członkowie polska delegacja ‒ mówił ks. Kowalski.

Proboszcz kościoła św. Brygidy negatywnie ocenił polską rzeczywistość. Według ks. L. Kowalskiego przyczyną współczesnych patologii jest sprzeniewierzenie się etosowi solidarności. ‒ Wielu wartościowych, szlachetnych ludzi, którzy działali w latach solidarnościowego zrywu, w wolnej Polsce zniechęciło się do działania lub zostało zepchniętych na margines. Rozpoczęła się wyprzedaż niedawnych ideałów. Zaczęły dominować osobiste ambicje i materializm. Odrodzonej Ojczyźnie zaczęło brakować skrzydeł. Nie udało się uzdrowić życia społecznego. Zaczął obowiązywać aspołeczny kodeks zachowań pozbawiony wszelkich hamulców. Zabrakło spoiwa mogącego połączyć wszystkich Polaków. Nasze państwo stało się areną nieustających igrzysk prowadzonych przez zwalczające się partie i partyjki, dla których liczy się jedynie zdobycie władzy, wygrana w wyborach, podział łupów ‒ stwierdził.

‒ Relatywizm moralny, apoteoza sukcesu i bogactwa, miraż łatwego życia bez rozterek sumienia. Oto proponowana wizja przyszłości. A przecież wiemy, że gdy nie ma fundamentów wszystko się rozpada ‒ podkreślił ks. Kowalski.

Zdaniem ks. Ludwika Kowalskiego odpowiedzialne za taki stan rzeczy są skomercjalizowane i upartyjnione media, które „ogłupiają społeczeństwo”. ‒ Propagują one styl płaskiego, bezdusznego, pozbawionego wyższych aspiracji życia. Medialny obszar wpływów podlega zażartej walce partyjnej. Zalewa nas potok dyskusji, polemik, debat pełnych wzajemnych pomówień, oskarżeń, demagogicznego pustosłowia. Już nie chce się na to patrzeć, ani tego słuchać ‒ mówił.

Na zakończenie homilii ks. Ludwik Kowalski przywołał słowa św. Jana od Krzyża: „Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości”. ‒ Znamy jedną z dróg tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Była nią miłość do Ojczyzny. Więc Ojczyzna niech się za nich modli. Niech Ojczyzna o nich pamięta. Niech Ojczyzna nie gasi swoich serc na wspomnienie ich imion, czynów i śmierci.

Po uroczystej Mszy św., spod kościoła św. Brygidy wyruszył marsz ulicami Gdańska do Bazyliki Mariackiej. Przemarsz, tak jak zapowiedzieli organizatorzy, odbył się w całkowitym milczeniu. Jego uczestniczy nieśli ze sobą tylko jeden transparent z hasłem: „Wszyscy potrzebujemy prawdy i dialogu”.

‒ Zupełna cisza oraz jeden, bardzo wyraźny postulat są bardziej wymowne od okrzyków i wielu różnych haseł ‒ zapewnia Antoni Szymański, współorganizator. ‒ Marsz miał charakter obywatelski i ponadpolityczny ‒ dodaje.

Biorący udział w marszu mogli także kupić od wolontariuszy Caritas żółte żonkile, z których dochód będzie w całości przeznaczony na funkcjonowanie Domu Hospicyjnego św. Józefa w Sopocie. W Bazylice Mariackiej symbolizujące nadzieję kwiaty zostały złożone przez uczestników marszu pod Pomnikiem Tragedii Smoleńskiej oraz na grobie marszałka Macieja Płażyńskiego.

Organizatorem wydarzenia był Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego.

« ‹ 1 › »
3. rocznica katastrofy smoleńskiej

WIARA.PL DODANE 11.04.2013

3. rocznica katastrofy smoleńskiej

‒ Nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak miłości. W rocznicę dramatycznego wydarzenia, jednoczymy się we współczuciu dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, którym pragnęlibyśmy przynieść coś więcej aniżeli zwykłe wyrazy współczucia. Chcemy im ofiarować chrześcijańską nadzieję ‒ mówił w czasie Mszy św. ks. Ludwik Kowalski. Zdjęcia: Jan Hlebowicz/GN  
oceń artykuł Pobieranie..

Jan Hlebowicz

|

GOSC.PL

publikacja 10.04.2013 23:29

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GDAŃSK
  • KATASTROFA SMOLEŃSKA
  • KOŚCIÓŁ ŚW. BRYGIDY
  • MARSZ MILCZENIA
  • SMOLEŃSK

Polecane w subskrypcji

  • Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
    • Franciszek Kucharczak
    Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
  • Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
    • Kościół
    • Jacek Dziedzina
    Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X