Od wielu lat na sopockim hipodromie odbywają się konne gonitwy. To niezwykle sportowe widowisko przyciąga mieszkańców Trójmiasta, a także turystów.
Wyścigi konne powróciły na sopocki hipodrom. Po roku przerwy 13 i 14 lipca ponownie mogliśmy oglądać 14 pasjonujących gonitw. Pula nagród wynosiła 124 tys. złotych. Udział w zawodach wzięły m.in. konie z warszawskich i wrocławskich stajni, dosiadane przez najlepszych polskich i zagranicznych jeźdźców.
W wyścigach brały udział głównie konie pełnej krwi angielskiej, czystej krwi arabskiej oraz konie półkrwi. Oprócz zawodów w galopie zorganizowane zostały także wyścigi kłusaków w zaprzęgach i w siodle. Konie ścigały się ze sobą w kłusie, głównie w wyścigach specjalnych dwukołowych wózków. Jeśli koń zaczął galopować, był dyskwalifikowany. Koni wyścigowych dosiedli doświadczeni jeźdźcy - dżokeje, którzy muszą być niewysocy i lekcy. Przed startem waży się dżokeja i jeśli jego waga jest zbyt mała, wkłada się do siodła ciężarki, aby wszystkie konie niosły taki sam ciężar.
Przed rokiem fani wyścigów konnych w Sopocie nie mieli okazji oglądać zmagań na miejscowym hipodromie. Wszystko ze względu na jego rewitalizację. Dotychczas odrestaurowano zabytkową trybunę sędziowską, stajnie rekreacyjne dla 74 koni oraz rozbudowano halę. Zmianie uległ także sam tor. Złagodzono ostry łuk, który teraz jest bardziej przyjazny dla ścigających się, do tego położono 700 metrów nowej nawierzchni. Bez zmian pozostały przedwojenne bomba wyścigowa oraz tabliczki do prezentacji wyników poszczególnych gonitw.
Zakończenie rewitalizacji hipodromu zaplanowano na wrzesień 2013 roku. Dzięki niej zrealizowane zostaną m.in. nowoczesny kompleks z dużą halą ujeżdżali, z pokojami gościnnymi, salą konferencyjną, biurami, restauracją i pasażem handlowym, a także Hippiczny Park Rozrywki, czyli specjalnie przygotowany teren pełniący funkcje rozrywkowe, integracyjne i edukacyjne.
To nie koniec sopockich zawodów. Następne gonitwy będzie można oglądać w dniach 20-21 lipca w godzinach 15.00-19.00. Wstęp wolny.