Gdańszczanie nie przestraszyli się słynnej Barcelony. Lechia zremisowała z "Dumą Katalonii" 2:2.
Dość niespodziewanie już w 15. minucie Lechia wyszła na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Daisuke Matsui z rzutu rożnego celną "główką" popisał się Jarosław Bieniuk. Barcelona odpowiedziała 11 minut później, kiedy to niepilnowany przez gdańskich obrońców Sergi Roberto strzałem z kilku metrów pokonał Mateusza Bąka. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. W 49. minucie ponownie na prowadzenie wyszła drużyna z Gdańska. Pięknego gola, po indywidualnej akcji, zdobył Piotr Grzelczak. Zaledwie 8 minut później bramkę dla "Dumy Katalonii" strzelił Lionel Messi. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Dodatkową atrakcją ciekawego spotkania był oficjalny debiut w barwach Barcelony nowej gwiazdy klubu - Brazylijczyka Neymara.