- Organy w kościele Świętej Trójcy w Gdańsku są ewenementem konstrukcyjnym, architektonicznym i muzycznym na skalę światową i staną się jednym z najważniejszych instrumentów w Europie - przekonują ojcowie franciszkanie.
W kościele pw. Świętej Trójcy w Gdańsku 28 września po raz pierwszy zabrzmiały dźwięki zabytkowych organów. Zebrani w świątyni usłyszeli sekcję instrumentu zwaną Rückpositivem. Jest to zestaw 12 głosów zamkniętych w najmniejszej z trzech szaf organowych umieszczonej na balustradzie chóru organowego.
Organy zostały wybudowane w latach 1616-18 najprawdopodobniej przez Martena Friese. W czasie II wojny światowej, w latach 1943-44, instrument został zdemontowany i wywieziony na Żuławy do wsi Lichnowy. Po wojnie został przywieziony z powrotem do Gdańska. Większość jego elementów była przechowywana na poddaszu kościoła Świętej Trójcy. Niestety wiele części prospektów i szaf organowych uległo zniszczeniu i rozproszeniu. W 2003 roku rozpoczęła się wielka inwentaryzacja zachowanych części. Powstawała dokumentacja potrzebna do rozpoczęcia prac konserwatorskich. 5 lat później zaczął się projekt odbudowy historycznych organów. W 2011 roku ojcowie franciszkanie zorganizowali Międzynarodowy Konkurs Organmistrzowski na koncepcję odbudowy wielkich organów w kościele Świętej Trócy, w którym pierwsze miejsce zajął organmistrz z Drezna - Kristian Wegscheider.
- Dzisiaj usłyszeliśmy brzmienie pierwszych głosów organowych. Wciąż jednak trwają prace restauratorskie przy elementach wielkiego prospektu i głównej szafy organowej. Chcemy, aby organy zabrzmiały w pełni w roku 2014, kiedy będziemy obchodzili 500-lecie zakończenia budowy kościoła Świętej Trójcy - mówi franciszkanin o. Tomasz Jank, rektor kościoła.
Instrument będzie spełniał funkcje liturgiczne, koncertowe, oświatowe, edukacyjne i badawcze w różnych programach przeznaczonych dla dzieci, młodzieży i specjalistów w wielu dziedzinach sztuki i techniki.
- Wszyscy chętni poprzez osobisty wkład finansowy - darowizny, 1% - mogą przyczynić się do zrealizowania wielkiego projektu odtwarzania starej i tworzenia nowej kultury materialnej - podkreśla o. Tomasz.