Silny wiatr był przyczyną zerwania łańcucha kotwicznego promu Stena Alegra, do którego doszło wczoraj ok. godz. 18, w pobliżu Karlskrony, u południowych wybrzeży Szwecji. Prom osiadł na mieliźnie.
Na pokładzie znajdowała się jedynie międzynarodowa załoga jednostki, w której skład wchodzili również Polacy. Nikt nie odniósł obrażeń.- Załoga jest w dobrej formie i przygotowuje się do realizacji kolejnego zadania, którym jest odholowanie statku do stoczni – wyjaśnia Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska, rzecznik prasowy Stena Line.
Jak mówi pani rzecznik, wczoraj wydano ostrzeżenie o bardzo silnym wietrze na terenie północnego Bałtyku oraz południowej Szwecji. W rejonie tym znajdowały się dwie pływające z Gdyni do Karlskrony jednostki armatora. Stena Spirit przeczekiwała czas złej pogody w porcie w Karlskronie. Stena Alegra skierowana została na znajdujące się w pobliżu kotwicowisko.
W kontekście pojawiających się w mediach sprzecznych informacji nt. niebezpieczeństwa wycieku paliwa z uszkodzonej jednostki tłumaczy: - Służby zabezpieczenia wybrzeża mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo ekologiczne, dlatego każda sytuacja, która zawiera ewentualne prawdopodobieństwo związane z takim zagrożeniem, powinna zostać przez nie sprawdzona. Mamy potwierdzenie naszych operatorów technicznych, że procedura, która zostanie wprowadzona, nie powoduje zagrożenia wyciekiem paliwa. Nie oznacza to jednak, że takie zagrożenie można lekceważyć. Podejmiemy więc wszelkie istotne środki, aby to zagrożenie całkowicie zażegnać.
Według pani rzecznik, sam statek nie wygląda na uszkodzony. - Są to jednak wnioski oparte o oględziny statku dokonane z zewnątrz. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia uszkodzeń podwodnych. Dlatego istotne jest, aby statek został odholowany w sposób bezpieczny do stoczni. Dopiero wówczas będziemy w stanie sprawdzić, jakie są te uszkodzenia w części znajdującej się pod wodą. Chodzi o wgniecenia czy inne uszkodzenia.
Wszystkie rejsy Stena Alegra zostały odwołane. Rejsy prawdopodobnie zostaną podjęte przez inną jednostkę. - Stena Alegra miała zostać w niedługim czasie wymieniona na inny statek na naszej linii - zdradza plany firmy Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska. Do tego czasu dwa pozostałe promy Stena Line, aby sprostać zapotrzebowaniu na przewozy towarowe, kursować będą według rozkładu letniego, bez dni postojowych, które obecnie przypadają w poniedziałki i piątki.
Stena Alegra była trzecim z kolei, wprowadzonym przez armatora statkiem do obsługi połączeń Polski ze Szwecją. Jest jednostką przeznaczoną głównie do przewozu samochodów. Stena Line wyczarterowała ją od siostrzanej firmy Stena RoRo. W pierwszy rejs z Gdyni do Karlskrony wypłynęła 8 lipca 2013. Statek został zbudowany w 1998 roku.