Barwne porównania oraz niezwykle ciekawa narracja miały przybliżyć uczestnikom spotkania zorganizowanego w ramach Politechniki Otwartej tematy dotyczące ludzkiej wiedzy o wszechświecie i jego powstaniu.
- Gdyby jądro atomu wodoru miało wielkość jabłka, elektron poruszający się po orbicie musiałby pokonywać drogę porównywalną z obwodem, jaki tworzą najbardziej oddalone trybuny Stadionu Narodowego - wyjaśniał zgromadzonym Tomasz Rożek, obrazując skale występujące we wszechświecie.
Jedna z sal wykładowych Centrum Nanotechnologii Politechniki Gdańskiej we wtorek, 12 listopada, wypełniła się tłumem słuchaczy. Zgromadzili się w niej nie tylko uczniowie i studenci, ale także nauczyciele akademiccy. Wszystko za sprawą wykładu dr. Tomasza Rożka, szefa działu naukowego "Gościa Niedzielnego". Spotkanie miało miejsce po otwarciu wystawy ʺMikro-Makroʺ, mieszczącej się w holu budynku. Wystawa przedstawia zadziwiające piękno otaczającego nas świata. Oglądając ją można podziwiać uwiecznione na fotografiach mikroskopijnej wielkości obiekty, a także te, które z powodu swojego ogromu, trudne są do wyobrażenia. Na zdjęciach znajdziemy bowiem zarówno jednokomórkowego pantofelka, jak również rozległe galaktyki. - Bardzo bym chciał zarazić państwa tym zachwytem wobec otaczającego nas świata, którego sam doświadczam - mówił na wstępie Tomasz Rożek.
Mimo niezwykle zróżnicowanego grona odbiorców, prowadzący wykład przez ponad 40 minut potrafił utrzymać uwagę słuchaczy na tematach niewątpliwie skomplikowanej natury. - Fizycy cząstek badają rzeczy naprawdę bardzo małe. Dzieje się tak zapewne tylko po to, by później astrofizycy czy kosmologowie mogli zrozumieć wszechświat jako całość - wykazywał związki pomiędzy skalą makro i mikro Tomasz Rożek.
Uczestnicy spotkania mogli zapoznać się z fazami rozwoju wszechświata, począwszy od wielkiego wybuchu oraz poznać przewidywania co do jego dalszych losów. Dowiedzieli się też m.in. tego, że to, co możemy zobaczyć w kosmosie, stanowi zaledwie 3 – 4 % istniejących w nim obiektów. Aby zobrazować ilość gwiazd znajdujących się w galaktyce Drogi Mlecznej, której częścią jest nasz Układ Słoneczny, prelegent użył niezwykłego porównania. - Jest ich mniej więcej tyle, ile ziarenek piasku zmieściłoby się w wypełnionym po brzegi basenie olimpijskim. 400 miliardów - wyjaśniał.
- Kto stworzył świat? Wielki wybuch, czy Pan Bóg? – padło podczas dyskusji pytanie z sali. - Uważam, że Pan Bóg stworzył zasady, według których powstał wielki wybuch. To wszystko, co dzisiaj się dzieje, toczy się według tych zasad - odpowiadał prelegent.
Spotkanie z Tomaszem Rożkiem zorganizowane zostało w ramach zająć Politechniki Otwartej, na które uczęszczać mogą wszyscy chętni. Inicjatywa otwartych wykładów zrodziła się na gdańskiej uczelni 25 lat temu. Odbywają się one w każdy drugi wtorek miesiąca. Towarzyszą im liczne wystawy i koncerty. Więcej informacji na stronie Politechniki Gdańskiej.