Najpierw na scenę wychodzą soprany i alty. Tuż za paniami podążają panowie - tenory i basy. Mija chwila i przed chórem pojawia się dyrygent Jan Łukaszewski. Zapada cisza oczekiwania. Maestro podnosi ramiona, śpiewacy biorą cichy wdech...
Polski Chór Kameralny "Schola Cantorum Gedanensis" jest profesjonalnym zespołem z ciekawą historią i imponującym dorobkiem artystycznym. Z okazji 35-lecia istnienia chóru 7 grudnia w Dworze Artusa odbył się wyjątkowy koncert jubileuszowy.
Można było na nim usłyszeć najpiękniejsze utwory, jakie zespół miał okazję wykonywać przez kilkadziesiąt lat swojej działalności zarówno w Polsce, jak i na świecie. W programie znalazły się kompozycje m.in. Jana Sebastiana Bacha, Roberta Schumanna, Christiana Hakenbergera czy Krzesimira Dębskiego. Na scenie chórowi towarzyszyła pianistka Amelia Pękała, laureatka konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych.
"Schola Cantorum Gedanensis" należy do wąskiego grona światowej elity profesjonalnych chórów kameralnych. Zespół założony w 1978 roku przez Ireneusza Łukaszewskiego, a od 1983 prowadzony przez jego brata Jana, składa się z 24 zawodowych muzyków. Chór nieustannie dąży do osiągnięcia doskonałości wykonań i odkrywania nowych obszarów muzycznych. Daje rocznie ok.100 koncertów, przygotowując ponad 50 różnych programów.
Repertuar Polskiego Chóru Kameralnego jest niezwykle obszerny - od muzyki a cappella po duże formy oratoryjne, operowe i symfoniczne. Niezmiennie od lat "Schola Cantorum Gedanensis" współpracuje z najlepszymi światowymi orkiestrami, m.in. Academy of Ancient Music, Divino Sospiro czy Neue Düsseldorfer Hofmusik.
Jan Łukaszewski, dyrygent, dyrektor naczelny i artystyczny Polskiego Chóru Kameralnego "Schola Cantorum Gedanensis" Jan Hlebowicz /GN Zespół gości na międzynarodowych festiwalach muzycznych m.in. Wratislavia Cantans, Ruhr-Festival, Rendezvous musique nouvelle. - Koncertowaliśmy w największych salach, na największych scenach niemal całego świata - mówi dyrektor scholi Jan Łukaszewski, jeden z najznakomitszych w Europie specjalistów w dziedzinie muzyki chóralnej.
- Ale najlepiej wspominam te koncerty, które zostawiły w nas wszystkich jakiś trwały ślad. Śpiewaliśmy dla mieszkańców domów spokojnej starości, hospicjów. Widzieliśmy wszyscy, jak ważne jest dla naszej publiczności to, że mogą nas posłuchać. Wśród nich byli ludzie schorowani, którzy nie mogliby pozwolić sobie na wyjazd do filharmonii na tradycyjny koncert - uzupełnia maestro. - Pośród tych niezwykłych koncertów i spotkań były także i te z ojcem świętym Janem Pawłem II, zarówno w Watykanie, jak i u nas, w Polsce - dodaje.
Polski Chór Kameralny przez wszystkie lata działalności był wielokrotnie nagradzany w Polsce i za granicą. Zespół jest także organizatorem i gospodarzem wielu wydarzeń muzycznych, takich jak Dni Bachowskie, Międzynarodowy Festiwal Mozartowski Mozartiana czy Chopin w Gdańsku.
- Przez te wszystkie lata wytworzyła się między nami szczególna więź, rodzaj pewnej zażyłości. Spędzamy ze sobą sporo czasu na koncertach, podczas prób, w hotelach, w autokarze, kiedy jesteśmy w trasie koncertowej albo w drodze na nagranie. W wolnych chwilach rozmawiamy ze sobą. To buduje zespół - podkreśla J. Łukaszewski.