Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → O sprawiedliwość dla ofiar

O sprawiedliwość dla ofiar przejdź do galerii

- Dzisiaj sytuacja jest decydująca. Jeżeli nie staniemy na poziomie prawdy i sprawiedliwości, jutro nie będzie wolnej Polski. Zostaną tylko marzenia - mówił pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców Bogusław Gołąb, prezes związku stowarzyszeń osób represjonowanych w latach 1980-1990.

 
Praedstawiciele Stowarzyszenia"Godność" od lat zabiegają o rozliczenie winnych zbrodni komunistycznych ks. Rafał Starkowicz /GN

Nocą z 12 na 13 grudnia pod gdańskim pomnikiem Trzech Krzyży zgromadzili się przedstawiciele środowisk osób represjonowanych, aby wyrazić swój sprzeciw wobec braku rozliczenia winnych zbrodni dokonanych na polskim narodzie w czasie wydarzeń grudnia ’70 i stanu wojennego. O godz. 23.30 do przedstawicieli mediów zwrócił się Stanisław Fudakowski, sekretarz Stowarzyszenia Godność. Odczytał on treść oświadczenia, które podpisało ponad 100 działaczy i więźniów politycznych z okresu stanu wojennego. Wśród zawartych w nich żądań na pierwsze miejsce wysuwały się wezwania do rozliczenia zbrodniarzy czasów PRLu oraz uhonorowania tych, którzy o wolną Polskę walczyli, nierzadko płacąc za to zdrowiem lub daniną krwi.

- Ponawiamy nasze apele o ukaranie winnych komunistycznych zbrodni, szczególnie winnych z grudnia 1970 i ze stanu wojennego. Domagaliśmy się usunięcia z wymiaru sprawiedliwości sędziów i prokuratorów zaangażowanych w czasach PRL w procesy polityczne, a także usprawnienia procedur sądowych. Od pamiętnych wyborów w czerwcu 1989 nie dokonano historycznego osądu ustroju komunistycznego i ludzi, którzy z nadania obcego mocarstwa sprawowali władzę latach 1944-1989 - mówił Stanisław Fudakowski. - Przewlekłość procesów w sprawach komunistycznych zbrodni była możliwa dzięki cichemu przyzwoleniu ludzi sprawujących władzę, wywodzących się z pnia Solidarności - dodał. - Ze smutkiem musimy przyznać, że nasze żądanie ich osądzenia nie dało rezultatów. Ofiary Grudnia i stanu wojennego nadal krzyczą o sprawiedliwy wyrok. Dlatego tu jesteśmy, aby w ich imieniu domagać się sprawiedliwego sądu dla morderców - podkreślał Fudakowski.

W oświadczeniu znalazła się także ocena działań niektórych ugrupowań, obecnych dzisiaj na scenie politycznej.- Głowy podnoszą byli komuniści, udający socjaldemokratów. Dołączyło do nich ugrupowanie frustratów i dewiantów moralnych. Oba te ugrupowania nadal chcą reprezentować ludzi pracy i ateizować państwo - oceniał Stanisław Fudakowski. - Ostatni atak na Krzyż wiszący w sejmie jest tego dowodem - stwierdził.

Opozycjoniści podkreślili też rolę Kościoła Katolickiego w obronie wartości narodowych oraz służących dobru rodziny. - Tu pod gdańskimi Krzyżami musimy sobie przypomnieć, że w najtrudniejszych momentach naszej walki był z nami papież, był Krzyż na Mszach św., byli księża, było wsparcie Kościoła dla rodzin represjonowanych w stanie wojennym. Musimy tu powiedzieć jasno: nie pozwolimy obrażać naszej wiary, kościoła i duchowieństwa. Jako ludzie Solidarności i katolicy, jesteśmy traktowani przez rządzących i większość mediów jako ludzie drugiej kategorii - odczytywał treść oświadczenia. - Moralnym obrońcą rodziny przed deprawacją jest Kościół Katolicki. Dlatego też Kościół stał się w Polsce celem ataków lewacko-nihilistycznej propagandy. W tym ataku dostrzegają nie tylko swoje cele polityczne, ale także chcą zepchnąć Kościół Katolicki na margines życia społecznego - oceniał.

- Jeżeli w Polsce ma być ład moralny, to powinniśmy wymagać od rządzących aby umieli ocenić, kto jest godny sprawowania władzy - mówił Czesław Nowak, prezes Stowarzyszenia Godność. Poinformował także, iż wobec braku zainteresowania losem osób represjonowanych w czasie staniu wojennego przedstawiciele tych środowisk złożyli w sądzie odpowiednie pozwy o odszkodowanie. Z goryczą podkreślał też, że ci, którzy znaleźli się w parlamencie często dzięki hasłom mówiącym o walce w obronie sprawiedliwości społecznej, nie wywiązują się z podjętych zobowiązań. - Dlatego tu krzyczymy. Oczekujemy, że się zreflektujecie. Od 24 lat represjonowani oczekują na jakieś zadośćuczynienie - mówił Czesław Nowak. Zaapelował także o to, by senatorowie poparli projekt ustawy, która ma dać zadośćuczynienie najbiedniejszym.

- Sytuacja jest taka, że dzisiaj zbrodniarze, członkowie WRON, mają przywileje, maja opiekę państwa. Cieszą się nietykalnością, podczas, gdy ludzie, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę żyją na śmietnikach - grzmiał Bogusław Gołąb.

- Krew naszych braci stoczniowców, która wsiąkła w tę ziemię, stanowi przestrzeń naszych dzisiejszych zobowiązań. To jest zobowiązanie, które otwiera drzwi do przyszłości naszych dzieci - podkreślał Stanisław Fudakowski.

Podziękował on także za patriotyczną postawę obecnym pod pomnikiem kibicom Lechii Gdańsk.

Po modlitwie za poległych zebrani odśpiewali hymn narodowy.

« ‹ 1 › »
Apel Poległych

WIARA.PL DODANE 13.12.2013

Apel Poległych

​W nocy z 12 na 13 grudnia pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców spotkali się przedstawiciele środowisk osób represjonowanych. Przemawiali m.in. Czesław Nowak oraz Stanisław Fudakowski ze Stowarzyszenia "Godność" oraz Bogusław Gołąb, prezes związku stowarzyszeń osób represjonowanych w latach 1944-1990. Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /GN  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Rafał Starkowicz

|

GOSC.PL

publikacja 13.12.2013 11:46

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • "GODNOŚĆ"
  • DEKOMUNIZACJA
  • GDAŃSK
  • ROCZNICA
  • STAN WOJENNY

Polecane w subskrypcji

  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X